Reklama

Koniec samogonu: policjanci zamknęli nielegalną gorzelnię!

Wysokomazowieccy policjanci, specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości gospodarczej, zlikwidowali nielegalną produkcję alkoholu etylowego na posesji 45-letniego mieszkańca powiatu. Podczas szczegółowego przeszukania funkcjonariusze odkryli nie tylko imponujące ilości gotowego alkoholu, ale także dwie w pełni sprawne linie produkcyjne.

Akcja, przeprowadzona przez funkcjonariuszy z Wysokiego Mazowieckiego, doprowadziła do zatrzymania mężczyzny podejrzanego o prowadzenie nielegalnej gorzelni. Policjanci, działając na podstawie wcześniej zebranych informacji, wkroczyli na posesję 45-latka, gdzie w pomieszczeniach gospodarczych natrafili na prawdziwy arsenał bimbrownika.

Zabezpieczono łącznie ponad 1 600 litrów wyrobów alkoholowych. Wśród nich znajdowało się 1 300 litrów zacieru gorzelniczego - surowca niezbędnego do produkcji alkoholu - oraz 304 litry czystego alkoholu etylowego, który nie posiadał wymaganych polskich znaków akcyzy. Dodatkowo, na miejscu ujawniono i zabezpieczono dwie kompletne aparatury służące do nielegalnej produkcji alkoholu.

Wstępne szacunki wskazują, że Skarb Państwa mógł ponieść straty w wysokości blisko 24 tysięcy złotych z tytułu niezapłaconych podatków od nielegalnie wytwarzanego alkoholu.

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty nielegalnej produkcji alkoholu oraz naruszenia przepisów akcyzowych. Zgodnie z polskim prawem, wytwarzanie alkoholu etylowego bez wymaganego wpisu do rejestru jest przestępstwem zagrożonym karą do trzech lat pozbawienia wolności. Ponadto, tzw. paserstwo akcyzowe oraz uchylanie się od opodatkowania podlegają karze grzywny, karze pozbawienia wolności albo obu tym karom łącznie.

Sprawa jest rozwojowa, a śledczy będą teraz ustalać, gdzie trafiał nielegalnie produkowany alkohol i czy w sprawę zamieszane są inne osoby.

(PW)

Aktualizacja: 19/07/2025 08:01
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do