
Zespoły z województwa podlaskiego zgodnie wygrały u siebie. Żubr odniósł kolejne zwycięstwo, choć musiał się trochę postarać. Rywale: rezerwy Startu Lublin walczyły dzielnie, ale uległy. Tur emocje sprawił sobie w końcówce trwoniąc sporą przewagę. Na szczęście mecz zakończył się happy-endem.
Początek tego meczu był bardzo wyrównany: obie ekipy walczyły punkt za punkt. Niewielką przewagę białostoczanie uzyskali w 6 minucie gry po trafieniu Adama Skiby (12:8). To był sygnał do ataku: lay-upem wykazał się Mateusz Itrich i Żubry odskoczyły na dystans 8 punktów (16:8). Końcówka kwarty to kolejne celne rzuty Skiby (za 3) i Itricha i to dzięki ich skuteczności białostoczanie zakończyli pierwsze dziesięć minut gry 26:15.
Początek drugiej kwarty to koncert rzutów gospodarzy: Szymon Ćwikliński i Krystian Tyszka trafiali za 3 i Żubry prowadziły już 34:15 i ich dominacja na parkiecie była niepodważalna. Białostoczanie mając prawie 20 punktów przewagi kontrolowali sytuację nie pozwalając graczom z Lublina na odrobienie strat. Efektem tej dominacji było 21 punktowe prowadzenie po trafieniu Bartoszu Strażewicza (42:21). Usatysfakcjonowani prowadzeniem białostoczanie zwolnili tempo i gościom wreszcie udało się złapać rytm gry i zmniejszyć straty. Ostatnie słowo w I połowie należało jednak do białostoczan, którzy po trafieniu Tyszki za 3 zeszli do szatni z przewagą 15 punktów (49:34).
Trzecia kwarta to wyrównana walka: Żubry kontrolowały sytuację utrzymując kilkunastopunktową przewagę, a nawet lekko ją zwiększając dzięki celnym rzutom z dystansu. W 28 minucie wygrywali znów różnicą 18 punktów po trafieniu Marcela Kapuścińskiego zza linii 6,75 (64:46). Po trzeciej kwarcie białostoczanie schodzili z bardzo bezpieczną przewagą 19 oczek (71:52).
Ostatnia kwarta to wprowadzenie zawodników, którzy w tym meczu więcej czasu spędzali na ławce. Mimo to zaczęła się ona od zwiększenia przewagi gospodarzy do 21 oczek. Białostoczanie pewni wygranej zwolnili, a goście skorzystali z tego kilkakrotnie trafiając za 3 i zmniejszając stratę (78:91) w samej końcówce meczu. Mimo to przewaga Żubrów była na tyle duża, że zaczęli oszczędzać siły mając absolutną pewność, że wygrają ten mecz. I tak się właśnie stało, bo gdy rozbrzmiała końcowa syrena białostoczanie wygrali 91:81.
Żubry Chorten Białystok - Start II Lublin 91:81 (26:15, 23:19, 22:18, 20:29)
Żubry: Maciej Bębeniec 2, Marcel Kapuściński 11, Szymon Ćwikliński 13, Adam Skiba 12, Mateusz Itrich 18, Cezary Karpik 9, Krystian Tyszka 10, Dawid Jakubiec 9, Bartosz Strażewicz 4, Jakub Krasowski 3, Paweł Trypus 0.
Start: Kacper Świtacz 11, Roger Dale Ray 35, Jan Aftyka 2, Michał Turewicz 18, Wiktor Kępka 4, Szymon Wnuk 0, Marcel Skiba 5, Maciej Szałak 0, Jakub Szafranek 3, Michał Głąb 3.
Sędziował: Marcin Ławnik, Paweł Wójcik. Widzów: 180.
Tur bardzo dobrze rozpoczął ten mecz i już po 3 minutach uzyskał pięciopunktową przewagę (6:1, 8:3, 10:5). Bielszczanie regularnie rzucali z wyskoku trafiając do kosza gości, a w 6 minucie po trafieniu Patryka Milewskiego prowadzili 18:10. Poza Milewskim regularnie trafiał też Marcin Marczuk i przewaga Tura systematycznie rosła (22:14). Swoje dokładał też Łukasz Kuczyński i Piotr Bobka i to głównie dzięki ich celnym rzutom Tur zakończył pierwszą kwartę wynikiem 35:23.
W drugiej kwarcie goście próbowali odrabiać straty, ale ich ambicja przyniosła jedynie zmniejszenie strat do 9 oczek (38:29, 34:43). Bielszczanie nadal dobrze punktowali z dystansu skutecznie egzekwując także rzuty osobiste. W efekcie gospodarze cały czas kontrolowali sytuację nie pozwalając rywalom na zmniejszenie dystansu. Tuż przed przerwą zryw graczy Tura dał im możliwość zejścia do szatni z 14 punktami przewagi (55:41).
Początek drugiej połowy to walka kosz za kosz: Tur nie pozwalał rywalom na zmniejszenie dystansu: za 3 punkty trafił Aaron Weres. Ale z czasem uaktywniali się rywali: z dystansu i z osobistych trafiał Szymon Gralewski i pabianiczanie powoli odrabiali stratę i 25 minucie znowu przegrywali tylko 9 punktami (54:63). Miejscowi jednak nie przysypiali i odpowiedzieli trafieniami Pawła Śpicy i Marczuka. W efekcie przed ostatnią kwartą Tur prowadził 11 punktami (68:57).
Ostatnia kwarta to istny rollercoaster. Bielszczanie zaczęli ją bardzo mocno po celnych rzutach Kuczyńskiego i Weresa odzyskują 13 punktową przewagę (73:60). Ale ostatnie pięć minut to desperacka próba pabianiczan by odwrócić losy meczu: rozkręcili się Patryk Zawadzki i Krystian Maj i nagle - 2 minut przed końcową syreną - PKK zmniejszyło dystans do 72:78. Dwie minuty w koszykówce to niemal wieczność. Goście próbowali rzutów z dystansu, ale tym razem pudłowali Maj i Zawadzki, a bielszczanie zaczęli grać na czas. Na szczęście przyjezdni pudłowali z osobistych. Minutę przed końcem Wiktor Wilk trafił za 2 i przyjezdni tracili już tylko 4 oczka (74:78). Bielszczanie wykorzystali wreszcie swoje doświadczenie i przestali się spieszyć. Akcje przygotowywali powoli wykorzystując każdą sekundę. I to przyniosło skutek w postaci wygranej 79:74.
Tur Bielsk Podlaski - Profi Sunbud PKK 99 Pabianice 79:74 (35:23, 20:18, 13:16, 11:17)
Tur: Mikołaj Krakowiak 7, Paweł Śpica 12, Piotr Łucka 4, Patryk Milewski 15, Aaron Weres 6, Piotr Bobka 8, Jakub Grigoruk 0, Łukasz Kuczyński 17, Marcin Marczuk 10.
PKK 99: Patryk Zawadzki 13, Szymon Gralewski 10, Sebastian Szymański 16, Wiktor Wilk 18, Kacper Maj 6, Wojciech Wierzbowski 7, Bartłomiej Pająk 0, Dawid Malcer 0, Michał Skura 2, Jakub Krawczyk 2, Krystian Kosim 0.
Sędziowali: Robert Rydz, Paweł Nieradko. Widzów: 110.
Wyniki 24. kolejki: Lublinianka KUL Basketball - Trójka Żyrardów 83:78, Żubry Chorten Białystok - Start II Lublin 91:81, Sokół Grupa Avista Ostrów Maz. - ŁKS Politechnika Łodzka 70:113, KKS Tur Basket Bielsk Podlaski - Profi Sunbud PKK 99 Pabianice 79:74. Mecze AZS URad HydroTruck Radom - Księżak Łowicz, Bank Spółdzielczy Mińsk Maz. - GKK Isetia Grodzisk Maz., RJ House Legion Legionowo - AZS AWF Warszawa, Profbud Legia II Warszawa - Znicz Basket Pruszków - w niedzielę 16 lutego.
1. Żubry Chorten Białystok 23 mecze 46 pkt 2061:1586
2. RJ House Legion Legionowo 22 mecze 41 pkt 1950:1642
3. KS Trójka Żyrardów 24 mecze 41 pkt 2025:1747
4. KKS Tur Bielsk Podlaski 23 mecze 40 pkt 1966:1798
5. Lublinianka KUL Basketball 24 mecze 38 pkt 1949:1921
6. Bank Spółdzielczy Mińsk Maz. 23 mecze 38 pkt 1953:1828
7. Profi Sunbud PKK 99 Pabianice 24 mecze 37 pkt 1896:1817
8. AZS AWF Warszawa 23 mecze 34 pkt 1884:1801
9. GKK Isetia Grodzisk Maz. 23 mecze 34 pkt 1741:1757
10. ŁKS Politechnika Łódzka 24 mecze 32 pkt 1939:2119
11. KS Księżak Łowicz 23 mecze 31 pkt 1839:1877
12. Profbud Legia II Warszawa 22 mecze 30 pkt 1689:1818
13. Znicz Basket Pruszków 22 mecze 29 pkt 1560:1637
14. Start II Lublin 23 mecze 28 pkt 1651:1928
15. Sokół Grupa Avista Ostrów Maz. 22 mecze 27 pkt 1668:2020
16. AZS URad HydroTruck Radom 23 mecze 26 pkt 1828:2303
Przemysław Sarosiek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie