Reklama

Kryminaliści z VAT-em

Od niemal trzech miesięcy działa nowelizacja kodeksu karnego, która wprowadziła nowe kategorie przestępstw: wystawianie fikcyjnych faktur, ich podrabianie i przerabianie. Przepisy uzależniają długość pobytu za kratkami od kwoty należności na dokumencie, a nie wartości uszczuplenia podatku, jak to jest w kodeksie karnym skarbowym. Wbrew obawom, że fiskus zacznie masowo zamykać w więzieniach przedsiębiorców nic podobnego się nie dzieje. Zwiększyły się za to wpływy do budżetu z tytułu VAT.

Nowelizacja kodeksu karnego, która zaliczyła do kategorii zbrodni przestępstwa związane z wyłudzaniem VAT-u weszła w życie 1 marca 2017 roku. Zgodnie z nim uznano za zbrodnię (czyli czyn zagrożony karą więzienia nie mniejszą niż 3 lata) wyłudzenia lub unikanie płacenia podatku VAT, gdy wartość towarów i usług przekracza 5 mln zł. Natomiast kara za fałszowanie faktur na kwotę ponad 10 mln zł to od 5 do 15 lat pozbawienia wolności. W najcięższych - kwalifikowanych - wypadkach nawet 25 lat więzienia.

Więzienie to nie wszystko. Nowe przepisy wprowadzają możliwość wymierzenia grzywny w wysokości nawet 6 milionów złotych. Drakońskie kary nie będą jednak wymierzone, kiedy kwota na fakturze jest duża, ale samo uszczuplenie bardzo małe. W takich przypadkach ma działać instytucja przypadku mniejszej wagi lub ma być brana pod uwagę znikoma szkodliwość społeczna czynu.

Zmiany w kodeksie karnym były odpowiedzią na wzrost przestępczości skarbowej, która zagrażała finansom państwa. Dotychczas sprawca ponosił łagodną odpowiedzialność za przestępstwo skarbowe.

(PS/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do