Reklama

Kto żyw zmierza dziś na Wielki Jarmark Kaziukowy

05

godz: 06:00

To nasza tradycja i przegapić tego wydarzenia nie można. Wielki Jarmark Kaziukowy odbywa się w niedzielę na placu przed Teatrem Dramatycznym. Zgodnie z zapowiedzią organizatorów można na nim będzie kupić wszelkie wyroby od świtu do zmierzchu.

Kaziuk to odbywający się od czterystu lat jarmark odpustowy w Wilnie w dzień świętego Kazimierza (4 marca). W jego trakcie odbywały się zazwyczaj pochody na czele z kuglarzami i przebierańcami. Niegdyś Kaziuki odbywały się na Placu Katedralnym, a od 1901 roku na Placu Łukiskim. W okresie międzywojennym pochód otwierał przebrany za św. Kazimierza wilnianin.

W Białymstoku także mamy swój Wielki Jarmark Kaziukowy. Organizowany jest od wielu lat w ramach Dni Kultury Kresowej, które rozpoczęły się wczoraj uroczystym koncertem w Filharmonii Podlaskiej. Jeszcze do niedawna stoiska Jarmarku lokalizowano na Placu Miejskim przy Rynku Kościuszki. Jednak od kilku lat impreza handlowa połączona z występami muzycznymi i teatralnymi odbywa się na placu przed Teatrem Dramatycznym w Białymstoku.

Zgodnie z zapowiedzią organizatorów, Jarmark zaczął się bladym świtem i potrwa aż do zmierzchu. Można będzie na nim kupić produkty spożywcze, rękodzieło ludowe, produkty regionalne i oczywiście palmy wielkanocne, które od dawna kojarzą się właśnie z Wielkim Jarmarkiem Kaziukowym. Do tego oczywiście obowiązkowo zawsze dało się kupić akcesoria ogrodowe. Tak było od lat i tak jest obecnie w Białymstoku.

Współcześnie Jarmark Kaziukowy to trzydniowy kiermasz odbywający się w różnych miejscach, różnych miast. Jest połączony z występami artystycznymi. Kaziuki stały się popularne również w innych miastach Litwy, a także np. w Grodnie na Białorusi. Od niedawna organizowane są również w wielu polskich miastach, między innymi w Poznaniu, Szczecinie i oczywiście w Białymstoku. Wielki Jarmark Kaziukowy odbywa się zawsze w pierwszą niedzielę przypadającą po 4 marca, z inicjatywy Polaków, byłych mieszkańców Wilna lub ich potomków. Zatem, kto żyw, dziś musi odwiedzić Kaziuki pod Dramatycznym.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do