Reklama

Meyer nowym wojewodą?


Bardzo możliwe, że miejsce w urzędzie na Mickiewicza po Macieju Żywno zajmie Andrzej Meyer, który przez ostatnie lata pełnił funkcję zastępcy prezydenta Białegostoku. Maciej Żywno wczoraj zrezygnował ze stanowiska wojewody podlaskiego. Postanowił przyjąć mandat radnego wojewódzkiego.

Jak udało nam się dowiedzieć możliwe, że w nagrodę za lojalność wobec szefa regionalnych struktur PO – Roberta Tyszkiewicza i pilnowanie interesów partii w urzędzie miejskim przez ostatnie trzy lata, stanowisko wojewody po rezygnacji Macieja Żywno może przypaść obecnemu zastępcy prezydenta Andrzejowi Meyerowi. To on był odpowiedzialny m.in. za urbanistykę i mienie komunalne. Choć akurat order za wybitne zasługi w tym względzie przeszedł mu koło nosa. Order państwowy za ład przestrzenny w Białymstoku – idealny w oczach kancelarii Prezydenta RP, a powszechnie krytykowany przez środowiska architektów i urbanistów – przypięto Adamowi Polińskiemu, mimo że w ostatnim czasie akurat nie miał z tym nic wspólnego.

Jakby nie było, Andrzej Meyer może niebawem zacząć swój ład wprowadzać w urzędzie wojewódzkim. Bo najpewniej straci stanowisko bez względu na wynik niedzielnych wyborów. Jeśli wygra Tadeusz Truskolaski, to będzie musiał obdzielić stanowiskiem zastępcy kogoś ze swojego komitetu. Jeśli wygra Jan Dobrzyński, tym bardziej Meyer, wierny członek PO, a przy okazji niezbyt dobrze oceniany wiceprezydent, nie będzie miał czego szukać w gmachu na Słonimskiej. Tak przynajmniej twierdzi nasz informator.

Skoro Platforma straciła większość w mieście i w województwie, trzeba łapać co się da. Przynajmniej do wyborów parlamentarnych. A Tadeusz Truskolaski mimo ściskania sobie rąk z przewodniczącym kampanii na tle bannerów PO, na pewno nie obdzieli członków partii, która go wspiera, tak hojnie jak do tej pory, bo ma już ustawioną całą kolejkę chętnych do obsadzania stołków wśród tych, którzy mu pomagali w kampanii wyborczej. Przy tak marnym wyniku PO w mieście, sojusz z liberałami nie jest pewnie prezydentowi w smak, ale cóż robić, jak brakuje tych kilku procent poparcia? Niektórzy mogą sprzedać duszę nawet diabłu. Nasze źródło twierdzi, że o wsparcie Tadeusz Truskolaski poprosił nawet znienawidzonego Krzysztofa Bila-Jaruzelskiego, szefa miejskiej lewicy. A ten, choć jeszcze dwa tygodnie temu krytykował Truskolaskiego i Tyszkiewicza, już poparcia udzielił.

Pewne jest na chwilę obecną jedynie to, że urzędujący jeszcze prezydent na potrzeby trwającej kampanii, znów zwrócił się o pomoc do Platformy Obywatelskiej, od której się odżegnywał na wszelkie sposoby przez ostatnie miesiące. A ta mu jej chętnie, pomimo dotychczasowych doświadczeń, udzieliła. Doszło więc do sytuacji, w której ramię w ramię agitują za swoim szefem radni PO i radni, którzy przeszli z PiS do prezydenckiego komitetu, aby nie mieć nic wspólnego z Platformą Obywatelską. Taki białostocki paradoks.

Ale wracając do Andrzeja Meyera i stanowiska wojewody: jeśli władzę w mieście przejmie Prawo i Sprawiedliwość, kilku spośród obecnych działaczy PO może żegnać się z intratnymi posadami. Nie dziwi więc ich wyborcza aktywność. Meyer, dzięki swojej lojalności wobec Tyszkiewicza, ma szanse wylądować miękko na rok na innym stanowisku. Chyba że…bliżej do ucha premier Ewy Kopacz, będzie miał zapomniany nieco na białostockim podwórku, ale wciąż silny w regionie były podlaski baron poseł Damian Raczkowski. Wszystko okaże się już w najbliższych dniach.

Tymczasem już w sobotę 29 listopada odbędzie się posiedzenie Rady Regionu PO, na którym prawdopodobnie to właśnie Andrzej Meyer zostanie przedstawiony jako rekomendowany na wojewodę podlaskiego dla premier Ewy Kopacz. Zdominowana przez zwolenników Tyszkiewicza Rada prawdopodobnie poprze każdą zgłoszoną przez niego kandydaturę.

(Cezarion/ Foto: bialystok.pl)
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Marcin - niezalogowany 2014-11-28 15:01:48

    Czy to jest żart ??

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do