Reklama

Mniejsze podatki od nieruchomości proponują radni PiS i chcą przekonać do tego radnych z innych opcji politycznych

Do stawek z 2013 roku chcą wrócić radni Prawa i Sprawiedliwości, jeśli chodzi o podatki od nieruchomości. Poinformowali, że zgłaszają się do nich mieszkańcy, którzy skarżą się na wysokie stawki podatkowe. I ten głos mieszkańców ma być przedstawiony innym siłom politycznym w Radzie Miasta oraz prezydentowi, aby wspólnie i ponad podziałami ulżyć finansowo białostoczanom.

Usiąść do rozmów razem z radnymi z innych środowisk politycznych, a także z prezydentem Białegostoku, chcą radni Prawa i Sprawiedliwości. Po to, aby wspólnie omówić temat możliwości obniżenia podatków od nieruchomości. Jak przekazali w miniony czwartek radni PiS, mieszkańcy skarżą się na ogromne obciążenia podatkowe i ten pomysł wyszedł właśnie od nich. Przede wszystkim od mieszkańców domków jednorodzinnych, którzy mają na posesjach garaże czy budynki gospodarcze wolnostojące.

- Często niesprawiedliwością jest to, że na osiedlach domków jednorodzinnych, np. na osiedlu Mickiewicza czy Wygoda są domy z lat 70-tych, 80-tych, gdzie były budowane domy wraz z garażami. A niektóre garaże budowane były oddzielnie, gdyż nie pozwalały na to plany, ze względu choćby na metraż podwórka. I musimy teraz płacić za budynek mieszkalny, płacimy o wiele mniej niż za taki wolno stojący garaż, który jest traktowany jako pomieszczenie gospodarcze. I podatek od takiej nieruchomości jest dwukrotnie większy – przekazała radna Katarzyna Ancipiuk.

- Musicie państwo wiedzieć, że obecne stawki są na granicy, albo tuż poniżej granicy stawek maksymalnych z rozporządzenia Ministra Finansów. Uważamy, że są bardzo wysokie jak na warunki Białegostoku. I proponujemy, aby pan prezydent zechciał jak najszybciej z nami się spotkać i rozważyć obniżenie podatków – mówiła radna Agnieszka Rzeszewska.

Dodała też, że z ostatnich wypowiedzi prezydenta wynika, że chce się spotykać i rozmawiać, więc teraz jest okazja do tego. Jak przekazała również, w kasie miasta nie powinno się pogorszyć, ponieważ za chwilę zaczną spływać duże pieniądze z Unii Europejskiej. I to z tych pieniędzy, jej zdaniem, można realizować inwestycje. Zaś pieniądze białostoczan, zostawić w ich kieszeniach.

- Wiemy, że Sejm ostatnio podjął uchwałę o ratyfikacji funduszy z nowej perspektywy finansowej, ale też planu odbudowy. I będzie to spora kwota, która pozwoli zabezpieczyć nasze projekty, które mieliśmy jako miasto do zrealizowania. Jest to dobra okazja, żeby przesunąć z budżetu pieniądze nasze na pomoc przedsiębiorcom i przyniesienie ulgi mieszkańcom, a te pieniądze, które będą z nowej perspektywy finansowej przeznaczyć na realizację inwestycji, które mieliśmy w planie – dodała radna Rzeszewska.

Radni PiS zapowiadają, że rozmowy w sprawie obniżenia podatków od nieruchomości podejmą na początek ze swoimi koleżankami i kolegami z ław radnych, do których także zgłaszają się mieszkańcy z podobnymi lub identycznymi problemami. Są też zdania, że w sprawach mieszkańców warto i trzeba działać ponad podziałami.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do