Reklama

Nielegalni migranci ściśnięci w autach. Podróż na Zachód zakończona w Podlaskiem

Przemyt ludzi - migrantów z Afryki i Azji w kierunku Europy Zachodniej wciąż jest problemem. Ponieważ niełatwo przedostać się przez granicę z Białorusi do Polski, cudzoziemcy próbują wjeżdżać do naszego kraju z Litwy przy pomocy przestępców - kurierów czerpiących duże zyski za organizowanie tego procederu. Działania funkcjonariuszy z Placówki SG w Sejnach przed świętami Wielkanocnymi pokazały, że nasze służby są bardzo dobrze przygotowane do ukracania przestępczej działalności. Znają zarówno sposoby ukrywania ludzi w przerobionych samochodach, jak też trasy "kurierskie", dzięki czemu mogą trafnie typować na polskich drogach pojazdy do kontroli. Tak też było przed kilkoma dniami, kiedy zatrzymano Litwina i Ukraińca, przewożących łącznie 12 migrantów, którzy nie posiadali dokumentów pozwalających im przebywać na terenie naszego kraju. Poniżej publikujemy oficjalne sprawozdania z przeprowadzonych akcji.

W miejscowości Krejwiany patrol straży granicznej z Sejn przystąpił do kontroli Peugeota na litewskich numerach rejestracyjnych. Kierowca auta zignorował sygnały do zatrzymania się i z dużą prędkością oddalił się z miejsca kontroli. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli za nim pościg oraz powiadomili patrole współdziałające. Pojazd zatrzymano po około 10 kilometrach. Jak się okazało, kierowca - 35-letni obywatel Litwy - w pięcioosobowym aucie przewoził ośmiu obywateli Afganistanu.

Inni funkcjonariusze z Sejn, pełniący służbę w pobliżu granicy polsko - litewskiej, zauważyli zatrzymujący się w samochód marki Opel, z którego wybiegło pięć osób. Kierowca pojazdu, 21-letni obywatel Ukrainy, został zatrzymany. Na miejsce zdarzenia przybyły dodatkowe patrole. Strażnicy graniczni, wykorzystując bezzałogowy statek powietrzny w rejonie miejscowości Poluńce, ujawnili pięć osób. Okazało się, ze jest to czworo obywateli Somalii i Jemeńczyk, którzy nielegalnie przekroczyli granicę i podróżowali wraz z zatrzymanym Ukraińcem.

Wszyscy zatrzymani cudzoziemcy nie mieli dokumentów uprawniających ich do legalnego wjazdu i pobytu na terytorium naszego kraju. Po wykonaniu niezbędnych czynności zostali przekazani stronie litewskiej w ramach readmisji. Przewożący ich obywatele Litwy i Ukrainy zostali zatrzymani za organizowanie nielegalnego przekroczenia granicy, za co grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Pierwszy z nich odpowie także za niezatrzymanie się do kontroli drogowej.

Od początku roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej na odcinku granicy z Litwą zatrzymali siedem osób za organizowanie i pomocnictwo w nielegalnym przekroczeniu granicy.

(PW)

Aktualizacja: 22/04/2025 08:30
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do