
Moje przemyślenia na temat tego całego zamieszania z tym całym wirusem – tak w punktach – będzie prościej... [miało być krótko - wyszło długo]
1. Czy obecny słynny celebryta czyli SARS-cov-2 vel covid19 istnieje? TAK
2. Czy jest groźny? Tak - dla osób z osłabionym układem immunologicznym (m.in. osoby starsze czy osoby chore na ciężkie choroby) czyli modne ostatnio choroby współistniejące.
3. Czy maski mają sens? I tak i nie. Wszystko zależy od miejsca w którym się znajdujemy. Z pewnością ogranicza (nie zapobiega!) przemieszczaniu się wirusa. Czyli jeżeli jesteśmy w parku czy innym miejscu gdzie nie ma nieznajomych ludzi, nie widzę sensu używania. Tam gdzie jest wiele osób zwłaszcza NIEZNAJOMYCH lepiej zakryć ryj. Tak wiem - wirus jest maciupeńki i maska go nie powstrzyma ale może ograniczyć - zwłaszcza jeżeli dwie osoby ją posiadają.
4. Czy ograniczenia w siłowniach mają sens? Raczej nie - patrząc przez pryzmat pkt. 2 Osoby ćwiczące w przewadze są zdrowe.
5. Ograniczenia gastronomii? Bezsens moim zdaniem. Nie ma znaczenia czy knajpa jest otwarta do 18 czy do 24.
6. Media popełniają karygodny błąd aby napędzić sobie oglądalność - stosują tzw clickbait'y czyli technikę polegającą na umieszczeniu krzykliwego tematu artykułu i linku do niego. Np. "Umarł znany aktor" i teraz: owszem umarł aktor, ale był z Pcimia Dolnego i ktoś go gdzieś tam widział (brat, sołtys, ksiądz). Znany był z epizodu w Trudnych Sprawach a zmarł z przyczyn naturalnych... Nagłówek jest? Jest! Sensacja jest? Jest! Nikt dokładnie tego nie przeczyta a 10.000 udostępni bo sensacja. A ilu jeszcze dorobi do tego ideologię? 10.001 osoba wrzuci na swoim wallu, że zmarł np. Robert DeNiro na koronowirusa...
7. Zasłyszane bzdury ostatnich lat:
- wirus rozprowadzany jest za pomocą anten 5G. Taaaaaa
- będą nas szczepić i wprowadzać zarazem chip'y... Niby jak to ma działać jak obecnie jest problem z połączeniami telefonów komórkowych a wifi działa na krótką odległość? Przypomnę, ab odczytać chip np. psa należy czytnik przyłożyć do skóry dokładnie w tym miejscu gdzie chip znajduje się pod skórą...
- przy pobieraniu krwi czy wymazów pobierają nasze DNA i będą je wykorzystywać przeciwko nam...
- vit C koniecznie lewoskrętna - zawsze na propsie
takich przykładów jak w/w jest cała masa...
8. Czy służba zdrowia i rządy sobie radzą? Nie i jeszcze długo nie będą sobie z tym radzić. Bo takiej skali w zarażeniach dawno nie było. Ostatnio tak groźna była chyba hiszpanka. Niestety jako społeczeństwo przyzwyczailiśmy się do szybkiego załatwiania spraw...
W kwestii mediów trzeba pamiętać jedno - one udostępniają informację przekazane przez chociażby Ministerstwo Zdrowia i psioczenie na nie nic nie da. Podobnie jest jak np. Policja podaje komunikaty o osobach zaginionych.
Ogólnie rzecz ujmując zasada jest jedna - jesteś chory, przeziębiony, nie szlajaj się i siedź najlepiej w domu albo unikaj skupisk ludzi.
Służba zdrowia nie jest i nie będzie długo przygotowana na taką sytuację - i pacjenci i lekarze wpadają w panikę i stąd zatory w szpitalach, SORach itp. Wszystkich chorych wrzuca się teraz do jednego worka - COVID. Bo tak jest wygodniej i szybciej.
Jest masa koronasceptyków, antycovidowców i innych sceptyków - do nich mam jedną wiadomość:
Brakuje ludzi do pracy na sorach i w szpitalach - zapraszam do pomocy, skoro wg niektórych wirusa nie ma, będzie tym niektórym łatwiej pracować - bez tych masek i kombinezonów.
Do zwolenników Zięby i jemu podobnych przypomnę, że ten pan zalecał wlewy z perhydrolu przeciw wirusowi. Perhydrol - 35-proc. roztwór nadtlenku wodoru, środek żrący dla żywych tkanek, który używany jest jako środek czyszczący, substancja wykorzystywana we fryzjerstwie i budownictwie. 3-procentowy roztwór znany jest powszechnie jako woda utleniona. Pamiętacie, co dzieje się, kiedy polejecie nią ranę? No to teraz wyobraźcie sobie kilkanaście razy mocniejszy środek wstrzyknięty w żyłę. Drugi inteligentny inaczej czyli Czerniak ma zakaz wykonywania zawodu lekarza, którym jest/był.
Ludźmi jest bardzo łatwo manipulować - podam prosty przykład:
Sytuacja z wczoraj bodajże - wpadł w net filmik pokazujący jak to bezczelnie i brutalnie policjanci traktują księdza. I oczywiście larum w necie "co oni z nim zrobili". "to przez nagonkę na tych co maseczek nie noszą" itd. itd... A prawda była taka, że pan ksiądz a raczej zakonnik przewalił sobie u swoich, dostał zakaz prowadzenia obrzędów, miał eksmisję... Służby mundurowe zostały wezwane przez współbraci tegoż pana. Przyszła policja a ten się stawiał, został uprzedzony o zastosowania ŚPB (środki przymusu bezpośredniego). Olał panów policjantów, to został wyprowadzony. Ot i historyja cała ale raban i najazd na Policję trzeba zrobić - bo to modne...
Nie wiem, kto z Was to doczytał do końca - mam nadzieję, że chociaż 1%. Nie samym fejsbukiem czy tłiterem człowiek żyje. Nie wspominam już o tv.
Ludzie - zacznijcie myśleć, bo jak czytam niektóre rewelacje, to mam wrażenie, że już niektórzy więcej mają wspólnego z powielaczem niż z myślącą istotą jaką jest człowiek.
(MB – dane do wiadomości redakcji/ Foto: 1PBOT)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie