Reklama

Padła oficjalna prośba do mediów o nieinformowanie na temat ukraińskiej kontrofensywy

Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malyar zaapelowała do mediów i blogerów, aby nie poruszali tematu kontrofensywy armii ukraińskiej do czasu jej zakończenia. Tak prośba pojawiła się na jej kanale na platformie Telegram. Powód takiej prośby jest oczywisty – o tym, kiedy i gdzie nastąpi kontrofensywa, ma przede wszystkim nie dowiedzieć się wojsko agresora.

Informacje, które nie powinny ujrzeć światła dziennego w warunkach przygotowania lub prowadzenia wojennych działań operacyjnych, po prostu nie powinny go ujrzeć. Bo podanie ich do wiadomości publicznej może pokrzyżować długo przygotowywane plany. Dlatego teraz wiceminister obrony Ukrainy zwróciła się do mediów i dziennikarzy, aby w tej chwili nie podawali żadnych informacji odnośnie kontrofensywy ukraińskiej. I nie przekazywali nic, co jest z tym związane do czasu jej zakończenia.

- Nie trzeba na antenie zadawać ekspertom pytań – co z kontrofensywą, nie trzeba pisać blogów i postów na ten temat, nie trzeba publicznie omawiać planów militarnych naszej armii. Mamy jeden plan strategiczny – wyzwolenie wszystkich naszych terytoriów. A szczegóły są tajemnicą wojskową – powiedziała Hanna Malyar, wiceminister obrony Ukrainy.

Zdaniem Hanny Malyar strategiczne plany wojskowe mają prawo być publikowane przez trzy osoby w państwie – Naczelnego Wodza (Prezydenta), Naczelnego Wodza Sił Zbrojnych, Ministra Obrony i dopiero pozostałych, którzy mają pozwolenie, aby ich zacytować .

- Plany dotyczące kontrofensywy są upubliczniane przez trzy wyżej wymienione osoby, gdy jest takie zadanie wojskowe. Bo informacja to też broń i my też nią walczymy – napisała wiceminister obrony narodowej na swoim profilu na platformie Telegram. – Dobrze, że nikt publicznie nie dyskutował o kontrofensywie w obwodzie charkowskim przed jej rozpoczęciem. Strefa walki była całkowicie zamknięta dla kogokolwiek oprócz wojska. Następnie przeprowadzono najbardziej udaną operację podczas inwazji na pełną skalę pod względem intensywności wyzwalania naszych terytoriów – dodała Hanna Malyar.

Według niej cisza informacyjna pozwoliła wojsku kupić czas i wykonać swoją pracę. Dlatego teraz też ważne jest nieinformowanie na temat ukraińskiej kontrofensywy.

Jak poinformowała agencja Ukrinform, zgodnie z zarządzeniem Naczelnego Wodza Sił Zbrojnych Ukrainy, zaktualizowano warunki pracy przedstawicieli mediów w rejonach frontu i strefach walk oraz zmieniono warunki akredytacji medialnych.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrainian Air Force)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do