Reklama

Pod białoruską granicą znalezione zostały zwłoki mężczyzny. Możliwe, że to nielegalny migrant z Jemenu

Policjanci będą musieli najpierw zająć się ustaleniem tożsamości mężczyzny, którego ciało zostało znalezione w minioną sobotę, 7 styczni, pod granicą białoruską. W miejscowości Przewłoka strażnicy graniczni stwierdzili zwłoki mężczyzny. Możliwe, że jest to obywatel Jemenu, który wcześniej nielegalnie przedarł się z Białorusi do Polski.

Zarówno strażnicy graniczni, jak i policjanci, nie mieli spokojnej służby w powiecie hajnowskim, w gminie Białowieża. Tam bowiem leży miejscowość i rzeka o nazwie Przewłoka, gdzie znalezione zostało ciało mężczyzny. Makabrycznego odkrycia dokonali strażnicy graniczni patrolujący teren. Na miejsce od razu wezwana została Policja, która w pierwszej kolejności będzie musiała zająć się ustaleniem tożsamości zmarłego. Informację w tej sprawie przekazali podlascy policjanci na Twitterze w minioną sobotę wieczorem.

Dziś po południu, w lesie w rejonie Przewłoki w powiecie hajnowskim funkcjonariusze @Straz_Graniczna odnaleźli zwłoki n/n mężczyzny. Na miejscu policjanci prowadzili czynności procesowe i identyfikacyjne pod nadzorem prokuratora. Na ten moment nie jest znana tożsamość mężczyzny” – czytamy na twitterowym profilu Podlaskiej Policji.

W tej sprawie wiadomo jeszcze tyle, że niewiele wcześniej żołnierze Wojska Polskiego będący na służbie pod granicą polsko – białoruską, stwierdzili obecność trójki nielegalnych migrantów, którzy przedostali się z Białorusi do Polski. Od razu powiadomili o tym Straż Graniczną. Ta ustaliła z kolei, że trójka zatrzymanych to obywatele Jemenu, którzy przekazali, że był z nimi jeszcze jeden mężczyzna, który pozostał w zupełnie innym miejscu.

Właśnie na podstawie tych informacji wszczęte zostały poszukiwania czwartego mężczyzny. W akcji poszukiwawczej żołnierzy i strażników granicznych uczestniczyły też psy tropiące. I to dlatego stosunkowo szybko znalezione zostały zwłoki mężczyzny, którego personaliów na razie nikt nie jest w stanie potwierdzić. Możliwe jest jednak, że to również obywatel Jemenu, który odłączył się od grupy albo jeszcze na terytorium Białorusi, albo już w Polsce. Dochodzenie powinno wyjaśnić wątpliwości w tej sprawie.

- Mieliśmy nadzieję, że szukamy kogoś, kto jeszcze żyje – przekazała mediom mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik podlaskiego oddziału Straży Granicznej.

Śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny prowadzone jest przez policjantów pod nadzorem prokuratury. I na chwilę obecną nie są przekazywane jakieś bardziej szczegółowe informacje.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Podlaska Policja)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do