Reklama

Podczas zamieszek ranni zostali policjant i funkcjonariuszka SG. Są w szpitalu [WIDEO]

Dzisiejszy poranny atak migrantów na przejściu granicznym w Kuźnicy został odparty. Napastnicy rzucali w polskich mundurowych kamieniami, butelkami kłodami i granatami hukowymi oraz gazowymi. Na ostudzenie zapału użyte zostały armatki wodne. Niestety, podczas interwencji ranny został policjant i funkcjonariuszka straży granicznej. Oboje zostali przewiezieni do szpitala.

Funkcjonariuszka straży granicznej z Placówki w Kuźnicy została poszkodowana podczas dzisiejszego ataku cudzoziemców na polską granicę. Jeden z kamieni ją uderzył, funkcjonariuszka została przewieziona na SOR, będzie jej udzielona pomoc medyczna - informuje SG.

Z kolei policja podaje, że w wyniku ataku osób inspirowanych przez stronę białoruską, jeden z policjantów został dość poważnie ranny, karetka przewiozła go do szpitala. Prawdopodobnie doszło do pęknięcia kości czaszki po uderzeniu przedmiotem.

Napięta sytuacja panowała od rana. Polskie służby spodziewały się, że może dojść do eskalacji. Były przygotowane.

Już w nocy mundurowi nagrali niszczenie ogrodzenia przez Białorusinów, by umożliwić migrantom nielegalne przekroczenie granicy.

Wiceminister Mariusz Wąsik powiedział na antenie Polsat News, że cały czas dochodzi do prób forsowania granicy. Pogranicznicy białoruscy przecinają zasieki i liczą, że zanim nasze służby się zorientują, to zdążą przepuścić przez granicę grupę 50 - 100 osób.

Atak na Polaków rozpoczął się po godz. 9.

Został odparty, ale ogrodzenie zostało mocno naruszone.

Według policji całość agresywnych zachowań służby białoruskie koordynowały i obserwowały przez drony.

Stanisław Żaryn, rzecznik ministra - koordynatora służb specjalnych przekazał, że Nasi żołnierze i funkcjonariusze wykonali zadanie perfekcyjnie. Pierwsza fala ataków na granicę zatrzymana.

Z kolei wczoraj, 15 listopada, strażnicy graniczni odnotowali 224 próby nielegalnego przekroczenia granicy. Funkcjonariusze SG wydali wobec 29 cudzoziemców postanowienia o opuszczeniu terytorium RP. Na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych granicę próbowała bezskutecznie forsować 100-osobowa grupa. Policjanci natomiast podczas kontroli drogowych zatrzymali na podlaskich drogach pięć osób w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Zatrzymani to dwaj Ukraińcy oraz obywatele Polski i Tadżykistanu. Kurierzy chcieli przewieźć 10 osób.

Mariusz Kamiński, szef MSWiA, zapewnił, że budowa zapory na granicy rozpocznie się jeszcze w tym roku. Prace będą prowadzone równolegle przez różne firmy na czterech odcinkach, 24 godziny na dobę, w trybie trzyzmianowym. To główne rekomendacje po dzisiejszym posiedzeniu zespołu międzyresortowego ds. budowy zapory.

(Piotr Walczak / Foto: policja)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do