
Pandemia koronawirusa wymusiła wiele zmian w funkcjonowaniu przedsiębiorstw, w tym w kontaktach m.in. z zagranicznymi partnerami. Na zaistniałą sytuację szybko zareagował Klaster Obróbki Metali, wprowadzając nowe narzędzia pracy i komunikacji. Organizacja ta udowadnia tym samym, że jest gotowa na zmiany. O trendach w sektorze usług biznesowych i doradczych, jak też planach związanych z internacjonalizacją, ekspansją międzynarodową, rozmawiamy z Januszem Poulakowskim, dyrektorem operacyjnym w klastrze.
Gdy wybuchła pandemia koronawirusa, klaster szybko wprowadził nowe metody, narzędzia działań...
- Natychmiast przeszliśmy w tryb pracy online, gdy tylko okazało się, że standardowe mechanizmy kontaktów, bezpośrednie, muszą zostać wyłączone. Była to forma ratunkowa i w pierwszych miesiącach 2020 roku nikt nie myślał, że wkrótce te narzędzia staną się podstawowymi narzędziami pracy i formą utrzymywania relacji. Mam na myśli zarówno te wewnątrz klastra, jak i zewnętrzne, z naszymi partnerami.
Czyli zaistniała sytuacja pokazała, że klaster jest przygotowany na zmiany, wdrażanie nowych rozwiązań.
- Dokładnie tak. Uważam, że zdaliśmy egzamin. Ponadto sądzę, że postępująca wirtualizacja narzędzi działań biznesowych sprawi, że część firm nie wróci już do tradycyjnej formy pracy i w dużej mierze zostanie przy trybie online, który nie generuje tak wysokich kosztów. My będziemy na tę stosunkowo "nową" rzeczywistość, dobrze przygotowani.
To znaczy?
- Dziś mamy do czynienia z nowym trendem w sektorze usług biznesowych i doradczych. Komunikatory i platformy wirtualne eliminują bezpośredni kontakt handlowca z klientem. I tak będzie wyglądała przyszłość, są nowe wyzwania i rzeczywistość. COVID podkręcił potencjometr poziomu gotowości na zmiany, zmusił firmy do wykazywania większej kreatywności, dostosowania i budowania odpowiednich kompetencji. I my w klastrze też wykorzystujemy te nisze, czujemy się w nich dobrze, adaptujemy się, jesteśmy konkurencyjni. Pandemia ma wpływ na przyspieszenie zmian technologicznych w przedsiębiorstwach, które za jej sprawą zaczęły iść w kierunku znacznie większej automatyzacji i cyfryzacji, zmniejszenia bezpośredniej roli czynnika ludzkiego. Moim zdaniem nie jest to jednak zagrożeniem dla rynku pracy, bo rósł będzie popyt na nowe kompetencje, powstaną nowe zawody, stanowiska i specjalizacje.
Czyli KOM zamierza rozwijać funkcjonowanie w wirtualnej rzeczywistości?
- Oczywiście. Stawiamy przed sobą takie cele, jak wprowadzanie nowych usług cyfrowych, narzędzi digital marketingu. Zamierzamy przenosić większą ilość działań na platformy wirtualne, nie rezygnując przy tym z tradycyjnych form współpracy oczekując na powrót "normalności" w relacjach biznesowych. Mam tu na myśli np. targi, które obecnie przeniosły się do "sieci", ale w tradycyjnej formie są nieodłącznym elementem naszych działań internacjonalizacyjnych.
Internacjonalizacja to jeden z głównych kierunków, który obiera Klaster Obróbki Metali. Ekspansja na rynkach zagranicznych to priorytet?
- Owszem. Bierzemy azymut na internacjonalizację. Mamy coraz poważniejszych partnerów w Niemczech, Hiszpanii czy Włoszech. Zdecydowanie obieramy kierunek na Zachód. To dobre rejony do czerpania z najlepszych praktyk i rozwiązań. A jednocześnie naprawdę nie mamy powodu do żadnych kompleksów w takim doborowym towarzystwie, najlepszych przedsiębiorstw zagranicznych. Po drugie, Zachodnia Europa to także główne rynki eksportowe naszych klastrowiczów.
W ostatnim czasie KOM otrzymał po raz czwarty dofinansowanie do działań związanych z ekspansją międzynarodową klastrowiczów. Na co przeznaczone będą te środki?
- Wartość projektu wynosi 10 mln zł, a przyznane nam dofinansowanie - 6,5 mln zł. To maksymalny budżet z puli. Pieniądze te przeznaczone mają być na targi, poszukiwanie partnerów na rynkach zagranicznych badania produktów, dostęp do baz danych wywiadowni gospodarczych, analiz nowych rynków. Warto wspomnieć, że do projektów międzynarodowych coraz częściej przyłączają się małe i średnie firmy, to cieszy. Nasze firmy członkowskie mają bardzo silne potrzeby prorozwojowe, a działanie w grupie sprzyja zdrowej rywalizacji na tym polu.
(Rozmawiał: Piotr Walczak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie