
Większe dopłaty do paliwa, promocja polskiej zdrowej żywności i utworzenie narodowego holdingu spożywczego – to tylko część pomysłów przedstawionych przez polityków PiS w ramach przygotowanego dużego programu dla wsi. Jest on już częściowo wdrażany, zaś kolejne jego elementy mają być realizowane w najbliższym czasie.
Rolnictwo jest bardzo ważną – choć wydaje się, że przez wielu, niedocenianą – gałęzią gospodarki. To od tego jak kształtuje się zbiór zbóż, zasoby pasz, hodowla zwierząt, w tym trzody chlewnej, zbiór owoców i warzyw, zależy najwięcej jeśli chodzi o ceny produktów spożywczych w ogóle. Można powiedzieć, że w dużej mierze to właśnie rolnictwo jest jedną z głównych osi rozwoju gospodarczego większości krajów, w tym także Polski. Stąd ważne jest, aby przedstawiciele tej branży mieli odpowiednie zainteresowanie władz samorządowych i krajowych oraz wsparcie niezbędne do dalszego rozwoju.
- Główna część tych działań to jest kontynuacja tych programów, które były już realizowane – przekazał poseł Dariusz Piontkowski. – Teraz być może susza i inne problemy sprawą, że uda się wygospodarować dodatkowe środki na dopłaty do paliwa rolniczego w wyższej kwocie, bo to pozwoli zwiększyć dochody większości gospodarstw. Takim nowym elementem, który się pojawia, to jest próba stworzenia holdingu spożywczego – dodał.
Pomysł z utworzeniem takiego holdingu ma oczywiście związek z tym, co się dzieje obecnie na rynku owoców miękkich. Polscy rolnicy narzekają na to, iż do kraju są importowane owoce zza granicy, kiedy ich plony często gniją w sadach i na polach. To ma się zmienić, dzięki dużemu podmiotowi, który połączyłby spółki skarbu państwa. I taki duży polski holding spożywczy miałby stabilizować cały rynek spożywczy w naszym kraju.
Z innych pomysłów polityków Prawa i Sprawiedliwości wobec rolników jest również uwolnienie sprzedaży detalicznej. Chodzi o to, aby rolnicy mogli bez ograniczeń sprzedawać zdrową żywność w formie przetworzonej lub nieprzetworzonej, wszystkim, którzy chcą ją nabyć. W tym również mogłyby ją kupować restauracje, stołówki, gospodarstwa agroturystyczne czy małe sklepy.
- Pan minister doprowadził już wcześniej do tego, że pojawiła się ustawa, która umożliwiła rolnikom taką sprzedaż bezpośrednią, ale być może potrzebne są dalsze rozwiązania prawne, które ułatwią sprzedaż detaliczną – wyjaśniał poseł Piontkowski.
- Szczególnie chcemy promować polską żywność, bo uważamy, że tylko poprzez to możemy wzmacniać polskie rolnictwo. Tak, że ta kwota (wolna od podatku – dop. red.) zostaje zwiększona z 20 do 40 tysięcy złotych. Rolnik będzie mógł bez żadnego podatku swoją żywność z gospodarstwa sprzedawać. Uważamy, że to jest dość duża kwota – przekazał poseł PiS, Kazimierz Gwiazdowski.
Inne pomysły na wsparcie polskiego rolnictwa, to pomoc w promocji polskiej żywności na rynkach zagranicznych, wsparcie logistyki do sprzedaży płodów rolnych na platformach internetowych, ograniczenie procedur związanych z rejestracją sprzedażową czy też wsparcie finansowe dla gospodarstw, które rzeczywiście produkują żywność ekologiczną, wolną od GMO.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ cow)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie