Już w sobotę punktualnie o godzinie 7.00 pierwsze auta przejadą przez gruntownie zmodernizowane skrzyżowanie w samym sercu miasta. Władze Białegostoku zaznaczają, że przywrócenie ruchu nie oznacza jeszcze definitywnego zakończenia wszystkich prac.
Inwestycja pochłonęła blisko 58 mln złotych. Roboty związane z przebudową jednej z najbardziej obleganych arterii trwały od kwietnia. Cierpliwość mieszkańców zostanie jednak wynagrodzona już w sobotni poranek. Punktualnie o godzinie 7.00 cały odcinek zostanie udostępniony dla kierowców.
Wpuszczenie aut do centrum nie oznacza jednak zakończenia przedsięwzięcia. Wykonawca musi się wywiązać z powierzonych mu zadań do 31. grudnia. Już wykonane prace pozwoliły na przywrócenie ruchu na kilka dni przez zapowiedzianym terminem.
Na zmodernizowanym odcinku jezdnie będą miały po 3 pasy ruchu (jeden zostanie przeznaczony na potrzeby autobusów). Ponadto mieszkańcy skorzystają z przejść podziemnych, dróg rowerowych, nowych chodników i nawierzchni.
Co istotne - w przejściu znajdzie się 8 lokali. O wydzierżawienie 6 z nich chętni mają szansę strać się w drodze przetargu, który zostanie ogłoszony po ostatecznym oddaniu inwestycji.
Póki co władze nie planują hucznego otwarcia. Przedstawiciele magistratu pojawią się na skrzyżowaniu w sobotę rano wspólnie z mieszkańcami. Dla wszystkich świadków przejazdu pierwszego z aut czekają ciepłe napoje.
Stopniowo na swoje linie wrócą też autobusy komunikacji miejskiej. W pierwszej kolejności zmiany dotkną linii 2, 3 ,7, 10, 15, 16, 21, 3N, 21N.
Wszystkich pasażerów zapraszamy do śledzenia strony Białostockiej Komunikacji Miejskiej gdzie już są zawarte mapy oraz informację odnośnie tras poszczególnych połączeń.
Tak więc nie pozostaje nam nic innego jak przetestować w weekend nową nawierzchnię i czekać, aż w podziemnych przejściach będziemy mogli pożywić się hot dogiem i małą czarną.
"i czekać, aż w podziemnych przejściach będziemy mogli pożywić się hot dogiem i małą czarną" no comment