Reklama

Postawić na pomoc przedsiębiorcom, czy nie postawić? [KOMENTARZ VIDEO]

Jak rozbujać przedsiębiorczość w Białymstoku? To pytanie od wielu lat nurtuje, choć do chwili obecnej nie pojawiły się w zasadzie jakieś nieskomplikowane pomysły, które można by było wdrożyć w życie. My znaleźliśmy co najmniej jeden pomysł, pytamy Was – czy wart jest realizacji?

Zaledwie w poniedziałek podawaliśmy informację o sytuacji z miejscami pracy w Białymstoku i w województwie podlaskim. Jest lepiej niż było, ale w dalszym ciągu nasze miasto zamyka listę miast wojewódzkich pod względem liczby osób bezrobotnych. Tę sytuację można by było nieco odwrócić, gdyby ktoś na serio zechciał się pochylić nad pomocą dla początkujących przedsiębiorców. Choć to głównie zadanie rządzących, to samorząd swoje możliwości również posiada w tym względzie. Wystarczy ruszyć głową.

Od dłuższego czasu przedsiębiorcy w Polsce narzekają na biurokrację, obciążenia fiskalne i w tym akurat samorząd może nieco pomóc. Jeszcze w kampanii samorządowej z jesieni 2014 roku niektórzy z polityków mówili o potrzebie pomocy przedsiębiorcom. Jednym z tych pomysłów miały być tańsze lokale dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Skończyły się wybory i skończył się najwyraźniej pomysł, który nigdy nie został wcielony w życie. Jak sytuacja wygląda dziś i co można by było poprawić w tym względzie wyjaśniamy szerzej w naszym komentarzu video.

Jesteśmy ciekawi Waszych opinii w tej sprawie. Czy Waszym zdaniem Miasto Białystok powinno udostępniać tańsze lokale użytkowe początkującym przedsiębiorcom, którzy dopiero rozpoczynają działalność gospodarczą? A być może powinno w ogóle powinno zainwestować w budowę jakiegoś biurowca w dobrej lokalizacji? W ostateczności przedsiębiorcy przecież płacą podatki dochodowe, które wracają do kasy miasta. Możliwe, że taka inwestycja zwróciłaby się dość szybko.

Komentarze w tej sprawie zamieszczajcie bezpośrednio pod artykułem lub na naszym facebookowym fanpage. Być może naiwnie zakładamy, że taka pomoc gminy przełoży się na więcej miejsc pracy. A może nie? Razem poszukajmy rozwiązania w poprawie rozwoju gospodarczego w Białymstoku.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Jorguś - niezalogowany 2017-02-08 20:45:17

    Ja sądzę tylko tyle, że w ścisłym centrum miasta, już niedługo będą same pustostany handlowe, prócz nocnych sklepów z alkoholem, bo tylko te są w stanie na siebie zarobić. Galerie, które w założeniu, powinny być na obrzeżach miasta, u nas są w ścisłym centrum. Tam można dojechać autem,a w centrum, to zaczęła się jakaś taka, nowa świecka tradycja, mają być tylko knajpy, i zgoda na to, to też ma być. Niestety, nasz rynek pustoszeje, bop nikt nie zarobi na czynsz, a już na pewno na zatrudnienie pracownika, za rozsądne pieniądze, któremu będzie zależało na pracy i będzie się starał dbać o przychód pracodawcy. Ale to jest temat rzeka. Dobranoc.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do