Prawie 15 tys. nowych zakażeń koronawirusowych w Polsce

Na razie w Polsce po Świętach Wielkanocnych został odnotowany niewielki wzrost zakażeń koronawirusowych. Specjaliści spodziewają się jednak, że w najbliższych dniach dobowa liczba nowych zakażeń znów będzie przekraczała 20 tysięcy. Niepokojąco natomiast wyglądają liczby zgonów. Od wczoraj zmarło bowiem pomad 600 osób.

Rzecznik rządu Piotr Müller, w TVN24 był pytany, czy system szczepień radzi sobie z ich realizacją w sytuacji, gdy do Polski dociera więcej preparatów przeciw COVID-19.

- Na taką ocenę pewnie przyjdzie czas za jakieś dwa tygodnie, kiedy będziemy mogli zobaczyć, jak sobie radzą poszczególne punkty szczepień – 6,5 tys. punktów w całej Polsce – powiedział.

Dodał, że w procesie tym mają także pomóc punkty masowego szczepienia, które powstają w każdym powiecie. Müller odniósł się również do mniejszej liczby szczepień wykonywanych podczas świąt. Podkreślił, że to punkty szczepień, np. działające przy POZ, deklarują, ile mogą danego dnia wykonać szczepień.

- My możemy oczywiście – teoretycznie przynajmniej – wpisać te terminy szczepień odgórnie, natomiast one muszą być rzeczywiście zrealizowane, więc nie ma co zakrzywiać rzeczywistości. Każdy punkt miał prawo zrealizować w okresie świątecznym tyle szczepień, ile jest w stanie ich zrealizować – powiedział. – Jestem przekonany, że w tym tygodniu nastąpi znaczne przyspieszenie. Okres świąteczny zawsze jest trudniejszy dla służby zdrowia, która przecież od roku jest na pełnych obrotach i rozumiem, że w okresie świątecznym nie wszystkie punkty POZ chciały realizować szczepienia w maksymalnym zakresie, ale nadrobią to w tym tygodniu – podkreślił Müller.

A na razie pełne ręce roboty mają przede wszystkim szpitale i laboratoria. Od wczoraj bowiem przeprowadzonych zostało ponad 90,9 tys. testów na obecność wirusa SARS-CoV-2, z czego pozytywny wynik, potwierdzający zakażenie pokazał się w 14 910 przypadkach. Najwięcej z nich odnotowano na terenie województwa mazowieckiego (2157), śląskiego (1863), wielkopolskiego (1476), dolnośląskiego (1434), małopolskiego (1221) i łódzkiego (1093). Niestety, od wczoraj w całej Polsce zmarło 638 osób zakażonych koronawirusem.

„Z powodu COVID-19 zmarło 158 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 480 osób” – przekazało Ministerstwo Zdrowia na swoim profilu na Twitterze.

W naszym regionie od wczoraj zmarło łącznie 11 osób, z których jedna z powodu wyłącznie COVID-19, zaś pozostałe 10 miały jeszcze inne choroby współistniejące. Z kolei na 1805 wykonanych testów laboratoryjnych potwierdzono 277 zakażeń koronawirusem. Najwięcej z nich odnotowano w Białymstoku (112), w powiecie białostockim (41), w Łomży (21), w powiecie wysokomazowieckim (17), w powiecie łomżyńskim (12), w powiecie hajnowskim (10) oraz w Suwałkach i w powiecie augustowskim (po 9).

W naszym kraju jest coraz więcej zajętych łóżek dla pacjentów z COVID-19, nadal jednak jest wolnych ponad 10,5 tys. łóżek, czyli 23,9 proc. i 930 respiratorów, czyli 21,9 proc. Z kolei w województwie podlaskim w szpitalach we wtorek przebywało 911 pacjentów zakażonych koronawirusem. Zajętych też było 87 ze 131 respiratorów.911 to jak dotąd najwięcej, jeżeli chodzi o dzienną liczbę pacjentów z COVID-19 przebywających w szpitalach w regionie. Obecnie w regionie w szpitalach jest ogółem 1600 łóżek covidowych i 131 respiratorów. Podlaskie stale utrzymuje się w grupie województw, gdzie zakażeń jest najmniej w porównaniu do innych regionów.

(Źródło: PAP/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)