
Kierowca BMW próbował uniknąć policyjnej kontroli i zaczął uciekać. Został zatrzymany po pościgu przez policjantów z wrocławskiego oddziału prewencji. Okazało się, że 32-letni obywatel Turcji przewoził 2 obywateli Iraku, którzy nielegalnie przebywali na terenie naszego kraju. Kierowca został zatrzymany. Usłyszał zarzuty pomocnictwa w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy oraz niezatrzymania się do kontroli.
W minioną niedzielę rano, 16 stycznia, policjanci z wrocławskiego oddziału prewencji sprawdzali pojazdy w Boćkach na krajowej dziewiętnastce. W pewnym momencie mundurowi wydali kierowcy BMW na niemieckich tablicach rejestracyjnych polecenie do zatrzymania się. Jednak mężczyzna zignorował ich sygnały, do tego znacznie przyśpieszył i zaczął uciekać.
- Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg. Jadąc za pojazdem, funkcjonariusze kilkukrotnie wydawali kierowcy polecenia do zatrzymania się, jednak ten nie reagował i kontynuował ucieczkę. Mężczyzna zatrzymał się dopiero po kilkunastu kilometrach, w Dziadkowicach w powiecie siemiatyckim, kiedy policjanci zajechali mu drogę – przekazała podlaska Policja.
Jak się okazało już po zatrzymaniu, za kierownicą siedział 32-letni obywatel Turcji, na stałe mieszkający w Niemczech. I szybko stało się jasne dlaczego uciekał. Policjanci ustalili, że przewozi on 2 obywateli Iraku, którzy nielegalnie przebywali na terytorium naszego kraju.
Kierowca BMW trafił więc do policyjnego aresztu, a jego samochód na parking strzeżony. Obywatel Turcji następnie usłyszał zarzuty pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Za te czyny będzie teraz odpowiadał przed sądem.
(Źródło i foto: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Cezarion)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie