
Nawet przy mało sprzyjającej pogodzie znaleźli się chętni cudzoziemcy, aby podjąć próbę przekroczenia granicy z Białorusi do Polski wbrew przepisom. Minionej doby Straż Graniczna musiała interweniować ponad 20 razy, bo tyle było podjętych wysiłków aby przedostać się do Polski. Wszyscy cudzoziemcy zostali zatrzymani.
Duży ruch pod granicą polsko – białoruską będzie trwał jeszcze około dwóch miesięcy. Ale tu chodzi o ruch przede wszystkim ciężkiego sprzętu budowlanego. Powoli bowiem dobiega końca budowa zapory na granicy, która docelowo ma powstrzymać nielegalnych migrantów przed próbami przekraczania granicy z terytorium Białorusi. Podobne zapory zostały zrealizowane na wielu granicach w krajach Unii Europejskiej i wszystkie w zasadzie dlatego, aby zapobiegać nielegalnej migracji. W Polsce zapora ma o tyle istotne znaczenie, że nasza granica z Białorusią jest przecież jednocześnie wschodnią granicą Unii Europejskiej.
Nawet kiedy kryzys graniczny się skończy, a kiedyś się skończy, zapora zostanie i będzie nadal pełniła swoje zadanie. Bo nie jest powiedziane, że nielegalni migranci nie będą na własną rękę usiłowali przedostawać się tym szlakiem do Europy Zachodniej. Inna sprawa, że zapora będzie też przeszkodą dla przemytników papierosów, alkoholu czy narkotyków, którzy także i przez zieloną granicę przemycali do Polski i dalej na zachód towary nielegalne albo takie bez polskich znaków akcyzowych.
Choć budowa tej zapory nie jest skończona, to już stanowi poważną barierę dla nielegalnych migrantów. Zapora powoduje, że pod polską granicą nie pojawiają się już setki, ale raczej co najwyżej dziesiątki cudzoziemców, których podwozi pod linię granicy strona białoruska. Z tym, że dziś może podwozić tylko w te miejsca, które są pozbawione ochrony w postaci zapory. Minionej doby było to ponad 20 osób, które zostały powstrzymane przed wtargnięciem do Polski.
„W dn. 21.05 na terytorium Polski próbowały nielegalnie przedostać się z Białorusi 24 osoby - ob. Tadżykistanu, Indii, Turcji, Iraku i Afganistanu. Zdarzenia miały miejsce na odcinkach #PSGDubiczeCerkiewne #PSGNarewka #PSGPłaska. W maju było 716 prób nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski, w tym roku 5135” – przekazała w komunikacie Straż Graniczna.
W dn.21.05 na terytorium????????próbowały nielegalnie przedostać się z????????24 osoby- ob.Tadżykistanu,Indii,Turcji,Iraku i Afganistanu
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) May 22, 2022
Zdarzenia miały miejsce na odcinkach #PSGDubiczeCerkiewne #PSGNarewka #PSGPłaska
W maju było 716 prób nielegalnego przedostania się z????????do????????,w tym roku 5135 pic.twitter.com/U7vdggHkrr
W związku z taką sytuacją mniejszą aktywność wykazują grupy aktywistyczne działające pod granicą polsko – białoruską. Co nie znaczy, że działacze całkowicie opuścili obszar przygraniczny. Cały czas są, ale temat tak zwanych uchodźców, którzy w rzeczywistości nie są żadnymi uchodźcami, interesuje coraz mniej opinię publiczną. A drugi powód tego stanu rzeczy jest taki, że opinia publiczna uodporniła się na propagandę białoruską, która suflowana była miesiącami głównie przez aktywistów działających pod granicą.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie