Reklama

Raport z sesji Rady Miasta w dniu 22 sierpnia 2017

Sesja nadzwyczajna została zwołana przez Pana Prezydenta w zasadzie w jednej sprawie. Aby Rada Miasta zatwierdziła pomoc finansową gminom na Pomorzu dotkniętym podczas ostatnich nawałnic.

W międzyczasie doskoczyło jeszcze kilka punktów. Ale zostawmy to. Pomoc Pomorzanom została przyznana. To bardzo dobrze. Ludziom trzeba pomagać w potrzebie.

Obiecałem, że zaraz po sesji zajadę do Pana Romana na ulicę Wiejską. Przed kilkoma tygodniami na dach jego domu spadło wielkie drzewo. Dach poszedł w drzazgi. Zmiażdżeniu uległo też stare auto, którym Pan Roman i Jego zona dorabiali do emerytury roznosząc ulotki.

Miasto przyznało Panu Romanowi 3 tysiące złotych. Mieszkańcy Białegostoku ofiarowali prawie trzy razy tyle. Ponadto internauci z całej Polski skrzyknęli się, aby nazbierać pieniądze na auto. Sprzedawca zgodził się opuścić kilkaset złotych i od tygodnia Pan Roman i Jego żona znów mają auto.

Ludzie pomagali na różny sposób. Piłowali drzewo zagradzające wjazd na podwórze, rąbali pniaki na polana, stawiali wiatę z drewna po rozbiórce, tak aby schować drewno przed zimą. Wiatę pokryto blachą, którą specjalnie na ten cel zbierał właściciel złomowiska. Dostarczył blachę własnym autem. Każdy pomagał jak umiał.

Podczas sesji zadałem pytanie

- Co my możemy zrobić, aby pomóc temu człowiekowi?

Odpowiedź brzmiała

- Powinni napisać podanie. Zostanie rozpatrzone.

Wracając zajechałem na ulicę Wiejską. Żona Pana Romana kroiła kartofle na kolację. Dach mają pokryty papą. Na głowę już nie pada. Ale ciągle brak ocieplenia. Tuż obok przewodu kominowego jest dziura w suficie. Kiedy nadejdą chłody, ludzie w tym domu będą marzli.

Oczywiście napiszą podanie. Mam nadzieję, że zostanie rozpatrzone pozytywnie.

(Wojciech Koronkiewicz/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do