
Zaczynamy kwadrans po 10:00. Drugie czytanie budżetu. Czy budżet zostanie dziś uchwalony? Czy będą gorące dyskusje? Jakie poprawki zostaną zgłoszone przez radnych i jakie zostaną zaakceptowane przez Prezydenta Miasta? To pytanie nurtuje każdego. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Na razie proszę o informację w sprawie przejścia dla pieszych przy ulicy Bema. Mieszkańcy sprawę zgłaszali, Urząd obiecał, ze przejście będzie, tymczasem postawiono tam łańcuchy wzdłuż chodników i siatkę na środku pasa drogowego. Tak nie wygląda przejście dla pieszych. Mieszkańcy znów dzwonią i mówią, ze czują się oszukani.
Prezydent Adam Poliński zapewnił, że przygotowywana jest dokumentacja, aby w tym miejscu postawić sygnalizację świetlną. Inwestycja zostanie zrealizowana do końca marca 2018. Łańcuchy i barierki są zaś ze względów bezpieczeństwa, aby nie dochodziło tam do wypadków.
Przechodzimy więc do budżetu. Prezydent czyta poprawki zgłoszone przez radnych, które zostały przyjęte do budżetu. Jest m.in. parking przy Torze Wschodzący Białystok zgłoszony przez Katarzynę Todorczuk z Komitetu Tadeusza Truskolaskiego. Pan Prezydent przyjął też część poprawek zgłoszonych przez radnych Prawa i Sprawiedliwości. Ale nie wszystkie. Nie przyjął m.in. strzelnicy na Węglówce. Uzasadnienie – projekt z budżetu obywatelskiego opiewał na milion, tymczasem realizacja znacznie ten wydatek przekracza, ponadto rząd zamierza budować strzelnice w każdej gminie, poczekajmy na dofinansowanie.
Na mównicę wchodzą radni Prawa i Sprawiedliwości. Radny Dębowski raz jeszcze odczytuje poprawki zgłoszone przez PiS. Po czym prosi o przerwę.
I teraz uwaga.
O 13:00 – zostaje ogłoszona przerwa, ma ona trwać do 14:00
14:00 – połowy radnych nie ma na sali
14:28 – Przewodniczący przeprasza zebranych i prosi o dodatkowe 20 minut cierpliwości, gdyż „ustalenia nadal trwają”
15:24 – na salę obrad wkracza Prezydent Poliński i Pani Skarbnik, „No to zaczynamy” mówi jeden z radnych. Ale nie tak szybko. Głównych aktorów jeszcze brak.
15:40 – Przewodniczący wznawia obrady, przy drukarce dwóch radnych Prawa i Sprawiedliwości, układają dokumenty. Mijają kolejne dwie minuty. Wszyscy czekamy w milczeniu.
I wtedy zrozumiałem. Że budżet miasta wcale nie jest ustalany na sesji Rady Miasta. Że gdzieś obok zebrała się grupa osób i dopiero tam „trwały ustalenia”. Które miały decydujący wpływ. Zanotowałem sobie na kartce – kto czekał na sali obrad, a kogo nie było, więc domyślam się że „ustalał”.
Jednego tylko nie rozumiem. Po co była ta manifestacja? Chcieliście nam pokazać, jak to naprawdę wygląda? Teraz już wiemy. Ale nadal nie rozumiem, dlaczego owych „ustaleń” nie przeprowadzono w sposób bardziej dyskretny? Chcecie pokazać, kto naprawdę rządzi? Smutne to było.
I teraz o ustaleniach słów kilka. Które najlepiej podsumował chyba radny Maciej Biernacki. „Widzę, że zrezygnowano z ochrony zabytków, a powstanie w parku Łuk Triumfalny”.
Ów Łuk Triumfalny powstanie z okazji 100 rocznicy odzyskania niepodległości. Koncepcja Łuku kosztować będzie 50 tysięcy złotych. Co jeszcze? Sporo ulic i parkingów. Z czego dwa przyparafialne. Oraz strzelnica.
No ale żeby komuś dać, trzeba od kogoś wziąć.
Skąd radni Prawa i Sprawiedliwości wezmą pieniądze? Z parkingu przy Torze Wschodzący Białystok. Nie będzie tam parkingu. Z Cmentarza Ewangelicko Augsburskiego na Rynku Siennym. Zamiast rewitalizacji tego terenu, będziemy mieli nadal pusty plac otoczony metalowymi barierkami. Z remontu kilku kamienic. Ta przy Kijowskiej się już prawie sypie. No ale cóż? Tyle stała, więc może jeszcze postoi? Co ciekawe pieniądze zaczerpnięto też z budowy drogi do żłobka przy ulicy Oriona. I z budowy samego żłobka.
- Co Wam przeszkadza ten żłobek? – zapytałem z mównicy – Zawsze twierdziliście, że jesteście prospołeczni. Tymczasem żłobek nie tylko zapewnia opiekę nad dzieckiem, ale też umożliwia rodzicom powrót do pracy.
Odpowiedział mi z mównicy radny Paweł Myszkowski, że środki zostaną zrealizowane w 2019 roku. Tak to przynajmniej zrozumiałem.
Panie Radny, ja jestem prosty chłopak. I jeśli widzę w budżecie kwotę na żłobek, to spodziewam się, że ów żłobek będzie realizowany. Włodarze mają bowiem za co budować. Jeśli zaś pieniądze idą na strzelnicę, to mam wrażenie, że włodarze zajmować się będą strzelnicą. Czy się mylę Panie Radny?
(Wojciech Koronkiewicz/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ale ten polinski to debil ekonomiczny najpierw zbudował drogę, a teraz będzie budował sygnalizację świetlną , panie baz urazy ale albo jesteś pan pewny swoich racji, albo podaj się pan do dymisji, bo to nie pierwsza , pańska,idiotyczna decyzja .