Reklama

Raz Prozą: podwójne standardy moralne i odrażająca propaganda

Od lat jesteśmy zalewani artykułami z postępowych mediów o zbrodniach dokonywanych przez polskie podziemie antykomunistyczne w zmaganiach o niepodległość Ojczyzny. Och, jak ,,nasze” media lubują się w tym temacie, jak się w nim ozmiłowują, jak skrzętnie wyliczają każdą ofiarę, jak ochoczo zawyżają liczbę ofiar a w sytuacjach spornych trzymają się zawsze tej najwyższej… Można niemal odnieść wrażenie, że osiągają wówczas satysfakcję wręcz erotyczną. Takie historyczno-propagandowe twarde pXXno.

Mam przed oczami artykuł z ,,Wyborczej", o wymordowaniu przez NSZ ukraińskich mieszkańców wioski, i o tym jakie to niewyobrażalne bestialstwo, że jak tak można. W innych mediach też szereg artykułów o tym, i prawie nigdzie nie wspomina się, że wśród tych mieszkańców roiło się od komunistów i kolaborantów z pachołkami Stalina, człowieka odpowiedzialnego za złamanie kręgosłupa polskiego i mającego w tym jeszcze większe ,,zasługi" niż sam Adolf we własnej plugawej osobie. Próżno w tych źródłach szukać informacji, że odpowiedzialny za ten atak oddział składał się w dużej mierze z ludzi, których najbliżsi zostali zmasakrowani przez Ukraińców podczas zbrodni wołyńskiej, i że ci ludzie traktowali to jako wojnę. Ja nie usprawiedliwiam tego co zrobili - zwracam uwagę, że media te aspekty przemilczają.

Redaktor Onetu pyta: ,,A to nie jest po prostu część większego problemu? Że jako Polacy mamy problem z mówieniem o ciemnych kartach naszej historii. Pokutuje tutaj trochę ten obraz nieskazitelnego, wybranego narodu, który także pod tym względem jest lepszy od innych."

Newsweek grzmi już z okładki: ,,„Ojcu strzelili w serce. Siostra po strzale w głowę konała pod wierzbą”. Zamordowali ich „wyklęci” „Burego”.

Inna lewacka szczujnia ,,Krytyka Polityczna" pisze: ,,Narodowy dzień pamięci antysemitów wyklętych".

Tadeusz Mazowiecki, człowiek któremu dziś stawia się pomniki (w Warszawie i Płocku), w powojennych latach robił obrzydliwą, komunistyczną, antypolską, ZDRADZIECKĄ propagandę. Cytuję Cenckiewicza recenzującego jego propagandową broszurę z tamtego okresu: ,,według niego podziemie i jego koncepcja „drugiego wroga” (komunistów) jest wytworem wiary w wybuch III wojny światowej oraz „od lat ciągnącej się propagandy antykomunistycznej i antyradzieckiej".

Bardzo aktywnie wstyd w Polakach pielęgnuje TVN, ustami swojej największej gwiazdy - córki majora komunistycznej SB, Moniki Olejnik. I gości, których od lat zaprasza - takich jak Engelking, Holland, czy żymiańscy propagandyści Grabowski, Śpiewak, Gross i wielu, wielu, WIELU innych. Tam się Polakom wylicza KAŻDĄ JEDNĄ niewinną ofiarę. Tam nie ma przebacz. Tam NIE MA MOWY o przebaczeniu lub zapomnieniu.

A potem patrzę na filmik, na którym Izrael - w odwecie za zbrodniczy atak Hamasu (czy jak ktoś woli: w odwecie za odwet na odwet za odwet na odwet) tak po prostu rozpier**la budynek mieszkalny, ostrzegając o tym na... 10 minut przed odpaleniem rakiet. Na pewno da się w tym czasie ewakuować starców albo niepełnosprawnych. Na pewno zginęli tam tylko źli ludzie. Jak podczas każdego ataku czy ,,odwetu" Izraela - giną TYLKO ci źli... PRAWDA?

Potem przypominam sobie wieści sprzed dwóch lat: ,,13-piętrowy blok, który mieścił m.in. biura agencji Associated Press i telewizji Al-Dżazira, runął w sobotę w wyniku uderzenia izraelskich rakiet ".

Albo przypominam sobie te pielęgniarkę uzbrojoną w bandaże, odstrzelona przez izraelskiej snajpera. Albo to: ,,w sobotę w wyniku izraelskiego nalotu na obóz dla uchodźców zginęła 10-osobowa rodzina". To musiała być bardzo zła rodzina, a dzieciom musiało źle z oczu patrzeć, może antysemicko, bo przecież niewinnych by nie zabili. Oglądam TVN i wiem, że tak nie wolno. Bez względu na okoliczności. Nie ma, ze ,,niechcacy", albo że ,,w odwecie". Nie ma wymówek.

A jeśli zginął ktokolwiek niewinny, to Izrael za to będzie przepraszał i kajał się, dobrze mówię? A ,,Wyborcza", TVN, Onet i Newsweek będą grzmieć o każdym takim skandalu i będą wywoływać wstyd i poczucie winy u społeczności żydowskiej, racja? Bo wojna wojną, odwet odwetem, ale niewinnych ludzi zabijać nie można przecież chyba w żadnych okolicznościach, no tak czy nie?

Czy może źle coś zrozumiałem, i niewinnych to nie można zabijać, ale tylko Żymian, komunistów albo mniejszości. a w drugą stronę to spoko i usprawiedliwione? Tak pytam, bo może coś jeszcze muszę doczytać...

A może akcje Izraela są usprawiedliwione, bo to wojna? Cholera, to może żołnierze polskiego Podziemia niepodległościowego nie wiedzieli, że są na wojnie...? Może nie wiedzieli, że kundle Stalina i służący innych komunistycznych zbrodniarzy, pachoły takie jak rodzice Adama Michnika, Agnieszki Holland, profesora Śpiewaka i WIEEEEEEEELU innych, to kolaboranci z okupantem przeciwko polskiej niepodległości? Może Izrael ma prawo bronić swojego państwa i swoich obywateli, wszelkimi metodami, po trupach do celu a Polska nie miała - bo tak...?

Może w zgodzie z ta logika, Izrael powinien udzielić Polsce lekcji przyzwoitości wojennej i zamiast odpowiadać ogniem na ogień - niech a przykład wyrazi zaniepokojenie, albo pomaluje kredkami na chodnikach antywojenne hasła po prostu?

Na zdjęciu atak Izraela na centrum handlowe w Strefie Gazy, z przedwczoraj.

Atak Hamasu na Izrael? Mordowanie cywilów? Branie zakładników? Scenka z zamordowaną kobietą obwożoną po mieście, której zwłoki są opluwane i traktowane jako obwoźne trofeum? Jednoznaczne obrzydlistwo, zasługujące na całkowite potępienie.

Tak jak lewackie podwójne standardy moralne i odrażająca propaganda TVN, Wyborczej i reszty tego *****.

(Źródło i foto: https://www.minds.com/RazProzaRazRymemWalczymyZAntypolskimRezimem, https://www.facebook.com/razproza/, https://twitter.com/Projekt_RazRaz, a także http://www.razproza.pl/)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do