Reklama

Reaktywacja szerokopasmowego internetu na Podlasiu. Przetarg i bardzo duże obniżki

Urząd Marszałowski zdecydował wreszcie na zmiany w zasadach korzystania z regionalnej sieci szerokopasmowej. Obejmuje ona całe województwo (129 miejscowości) i liczy 1,8 tysiąca kilometrów. SSPW powstała ze środków Rozwój Polski Wschodniej, a wartość inwestycji to 252 miliony złotych. Od grudnia 2015 roku (zakończono inwestycję) Urzędowi Marszałkowskiemu nie udało się znaleźć operatora sieci. Oznacza to, że cała wybudowana za grube miliony infrastruktura pozostaje bezużyteczna. Być może już niedługo - Urząd Marszałkowski radykalnie obniżył ceny i ogłosił kolejny przetarg.

Czym jest szerokopasmowy internet na Podlasiu? W założeniu miał być odpowiedzią na problem odizolowania sporej części województwa od dostępu do sieci informatycznej. Powodów było kilka: słaby zasięg internetu bezprzewodowego, duże koszty położenia światłowodów i towarzyszącej infrastruktury zapewniającej dużą przepustowość danych i wynikające z tego wykluczenie informatyczne. Zmniejszało to atrakcyjność turystyczną wielu miejscowości, zmniejszało możliwości biznesowe (brak dostępu do internetu pozbawia sporej części klientów i zwiększa koszty funkcjowania) i uniemożliwiało wprowadzenie e-urzędu. Rozwiązaniem miał być projekt budowy sieci, węzłów umożliwiających transmisję danych oraz przeszkolenie prawie półtora tysiąca osób. W ramach projektu wykonano też portal Wrota Podlasie z wszystkimi funkcjonalnościami. Niestety - w szale inwestowania zapomniano, że ktoś będzie musiał administrować siecią, przygotować tak zwany "ostatni krok" i dostarczyć internet do klientów. Seria przetargów kończyła się fiaskiem. A Wybudowana w ramach projektu sieć, w połączeniu z zasięgiem oferowanym przez już działających operatorów nie była użytkowana. Miała zapewnić dostęp do tradycyjnego szerokopasmowego dostępu do Internetu dla 87,7% populacji województwa i zwiększenie zasięgu z obecnych 609 do 2089 miejscowości.

Po 2 letniej przerwie i niepowodzeniach w przetargach samorząd wojewódzki bardzo mocno obniżył ceny za korzystanie z sieci licząc, że to właśnie zwabi operatorów. W zależności od usługi, nowe ceny będą wynosiły od 70 do 85 proc. mniej.
Zmiany zostały już zatwierdzone przez zarząd województwa, sejmik oraz Urząd Komunikacji Elektronicznej.

Obniżki wynoszą od 70 do 85 procent i skierowane są dla przedsiębiorców, którzy zdobyli dotacje z UE z programu Polska Cyfrowa na dostawę internetu tzw. ostatniej mili, czyli bezpośrednio do odbiorców. Obecnie w regionie z tego programu są realizowane 4 projekty. W grę wchodzą też zwycięzcy konkursów na przyszłe projekty - np. na  ogólnopolską sieć edukacyjną (projekt rządowy dot. dostępu szkół do internetu). Wszystko to powinno sprawić, że sieć zacznie być wreszcie wykorzytywana zgodnie z założeniami. Na razie jej wykorzystanie oceniane jest na kilkanaście procent, a możliwości techniczne (ze względu na brak "ostatniej mili") na słabe.

Oferta jest dostosowana także do mikrofirm, które mają niewielkie wymagania, ale również do dużych graczy, którzy potrzebują np. dużej transmisji danych. By zachęcać przedsiębiorstwa telekomunikacyjne do korzystania z sieci, powstała też np. nowa usługa, która pozwala budować sieci WAN dla szkół, klientów biznesowych czy dla administracji z o połowę tańszą od tradycyjnej transmisją danych. Tańsze jest też np. udostępnianie kanalizacji teletechnicznej.

Jak na razie operatorem sieci jest sam wojewódzki samorząd terytorialny, bo przetargi na generalnego operatora wyłonionego na zasadach komercyjnych zakończyły się fiaskiem.

(AR/ Foto: sxc.hu)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-13 16:35:10

    Jakby nie oferta satelitarnego skydsl to bym widział internet jak przysłowiowa świnka niebo... . U nas względem kabla to tylko obietnice.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do