Reklama

Sebastian Ptaszyński nie jest już członkiem zarządu powiatu białostockiego

Radni powiatu białostockiego odwołali z funkcji członka zarządu powiatu białostockiego Sebastiana Ptaszyńskiego. Nie było to problemem, ponieważ nie dość, że starosta złożył taki wniosek, to także i sam zainteresowany złożył wcześniej też wniosek o odwołanie go z tej funkcji.

Rada powiatu białostockiego zdecydowała o odwołaniu Sebastiana Ptaszyńskiego z funkcji członka zarządu powiatu białostockiego. W zasadzie to przyjęła jego rezygnację z tej funkcji. Obyło się bez wycieczek słownych i przytyk personalnych, ponieważ większość w tej sprawie byli zgodna. Z jednej strony starosta powiatu, jak i sam zainteresowany, skoro złożył sam rezygnację.

Sebastian Ptaszyński wydał wcześniej oświadczenie odnośnie powodów swojej rezygnacji. Podkreślał, że nie może zgodzić się na wydawanie pieniędzy na cele, z którymi się nie zgadza, jak i podejmować decyzji, niezgodnych z jego poglądami. I chodziło tu przede wszystkim o imprezę okolicznościową, na której świętowano kolejną rocznicę istnienia powiatu w NieTeatrze.

Z dniem dzisiejszym składam rezygnację z pełnienia funkcji członka zarządu Rady Powiatu Białostockiego. Moja decyzja podyktowana jest szeregiem zdarzeń związanych z decyzjami Zarządu na które się nie godzę, które są rozbieżne z moimi poglądami  i  za które nie chcę ponosić odpowiedzialności przed moimi wyborcami. Zarówno wówczas kiedy przyjmowałem funkcje członka Zarządu Powiatu Białostockiego jak i obecnie sadzę, że fundusze z Budżetu  Powiatu Białostockiego powinny być wydatkowane na ważne dla mieszkańców inwestycje m.in. pomoc społeczną, wsparcie strażaków czy poprawę bezpieczeństwa na drogach. Niestety z ubolewaniem obserwuję, że pieniądze marnotrawione są na nic nie wnoszące imprezy polityczne” – to część oświadczenia, jakie już tydzień emu zamieścił na swoim profilu w mediach społecznościowych Sebastian Ptaszyński.

Do tych słów bardzo krótko odniósł się po kilku dniach zarząd powiatu białostockiego, wydając z kolei swoje oświadczenie. Choć bardziej tu można mówić o informacji i przyjęciu tej rezygnacji, niżeli o oświadczeniu jako takim, które byłoby wprost polemiką odnośnie tego, co zarzucał Sebastian Ptaszyński.

„(…) Starosta, odczytując mejl o rezygnacji członka zarządu, przypomniał, że Sebastian Ptaszyński nigdy nie zgłaszał jemu, zarządowi, klubowi, ani radzie żadnych uwag programowych, ideowych i etycznych co do pracy starosty, zarządu, klubu, ani rady.

Obecną kadencję cechuje bardzo duża dbałość o finanse, ich pozyskiwanie i wydatkowanie, czego dowodem jest liczba wykonanych i realizowanych inwestycji. Powiat od 2018 r. zwiększył sumę dotacji pozyskiwanych z zewnątrz pięciokrotnie, obecnie środki z Unii Europejskiej i rządowe to 168 milionów złotych, a cała kwota inwestycji to 260 milionów złotych” – zamieszczono informację także w mediach społecznościowych powiatu białostockiego.

Stąd też i później, rezygnacja Sebastiana Ptaszyńskiego po prostu została przyjęta. To pierwsza zmiana osoba w gronie członków zarządu powiatu białostockiego w bieżącej kadencji. W miejsce Sebastiana Ptaszyńskiego powołany został radny Henryk Suchocki.

(Cezarion/ Foto: powiat białostocki)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do