Reklama

Skutki nawałnicy były niewielkie, ale posprzątać to nie ma komu

Ulewa, która zatopiła znaczną część miasta, przeszła na początku maja. Prezydent Białegostoku zaraz potem twierdził, że nawałnica wyrządziła szkody nieznaczne. Dlatego może dziwić, że wobec takich słów na koniec maja, te nieznaczne szkody wyrządzone po ulewie, wciąż nie są naprawione.

Ubytki są dość poważne na niektórych ciągach komunikacyjnych. Rwąca woda, która gwałtownie przelewała się przez ulice i chodniki poważnie naruszyła chodnik, który widać na zdjęciu. Ubytki w nawierzchni pojawiły się także w innych częściach Białegostoku. Między innymi na chodniku, tuż przy ścieżce rowerowej przy ulicy Świętokrzyskiej. Na dodatek, kilka dni temu, w tym miejscu, magistrat fotografował ścieżkę rowerową, która biegnie obok, zachęcając mieszkańców Białegostoku do aktywnego wypoczynku na weekend i korzystania z sieci miejskich rowerów.

- Tędy spacerują matki z dziećmi w wózeczkach. Mój synek wpadł do tej dziury, kiedy ja byłam zajęta drugim dzieckiem, tym w wózeczku. Na szczęście nic się nie stało. Ale uważam, że takie miejsca powinny być szybko naprawione, albo chociaż zabezpieczone, żeby człowiek z daleka widział, że dziura jest – napisała do naszej redakcji pani Edyta.

Tadeusz Truskolaski zaraz po nawałnicy z początku maja tego roku, twierdził że straty nią wyrządzone, są niewielkie. Ale mimo, że zaraz minie miesiąc od tego zdarzenia, szkody wciąż nie zostały naprawione. W najbliższych dniach spodziewane są kolejne burze i dość obfite opady deszczu, które na uszkodzonych już częściach arterii, mogą spowodować jeszcze większe zniszczenia niżeli te, widoczne na zdjęciach. Dobrze by było, aby jak najszybciej po uszkodzeniach dało się wykonać prace naprawcze, aby nie trzeba było zużywać dodatkowych materiałów.

Część uszkodzeń w chodnikach i ścieżkach rowerowych z pewnością będzie naprawiona w ramach gwarancji. Jednak nie wszędzie gwarancja może obejmować naprawę uszkodzeń powstałych w wyniku nagłych zjawisk atmosferycznych. Dlatego ważne jest, aby takie uszkodzone miejsca jak najszybciej naprawiano, aby powstała szkoda nie pogłębiała się.

- Ja wiem, że Białystok jest miastem dla samochodów, ale tu istnieją też piesi, którzy potrzebują chodzić i do tego potrzebują normalnych chodników. Ten bałagan jest już za długo i pora, żeby ktoś to posprzątał w końcu – komentuje Marcin inne uszkodzeń na osiedlu Wygoda.

Liczymy na to, że skoro ponoć szkody wyrządzone ulewą sprzed kilku tygodni, nie były znaczące, to wszystko uda się szybko naprawić. I trzymajmy kciuki, aby nadchodzące dni z opadami deszczu, nie były mocno dokuczliwe.

(Cezarion/ Foto: TJ)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-05-27 21:20:17

    Pierwsze zdjęcie na samej górze jest z ul.Piastowskiej. Ta wielka wyrwa jest właśnie naprawiana.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do