Radni, którzy dotychczas tworzyli klub w Radzie Miasta z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej już go nie tworzą. Mikołaj Mironowicz i Wiesław Kobyliński zawiesili w nim swoją działalność. Pozostała dwójka nie ma już możliwości prawnej tworzenia klubu.
Przewodniczący Rady Miasta – Włodzimierz Leszek Kusak wysłał informację do Michała Karpowicza i Janusza Kochana o tym, że ich klub został rozwiązany. Mowa oczywiście o klubie radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Aby mógł on działać muszą w nim być co najmniej trzy osoby. Dziś zostały już tylko dwie.
Pierwszym, który wyleciał z klubu był Wiesław Kobyliński za złamanie dyscypliny klubowej podczas jednego z głosowań. Później z klubu SLD zrezygnował Mikołaj Mironowicz, który z kolei nie zgadzał się z przewodniczącym partii – Krzysztofem Bilem – Jaruzelskim. Podkreślał, że jest w partii marginalizowany i nie zgadza się z polityką obecnego szefa struktur. Na razie żaden z lewicowych radnych nie deklaruje powrotu do klubu. Pozostali zaś podkreślają, że nie zmienią swoich postaw i będą pracować tak, jak dotychczas.
Komentarze opinie