Strażnicy graniczni z Sejn zatrzymali czterech mężczyzn – trzech Afgańczyków i jednego Pakistańczyka – którzy nielegalnie przekroczyli polsko-litewską granicę w okolicy miejscowości Przystawańce. Cudzoziemcy zostali przekazani z powrotem na Litwę w ramach uproszczonej procedury readmisji. Zastosowane zostało też przepisy wprowadzone przez polski rząd, które pozwalają na zawrócenie cudzoziemców zatrzymanych na granicy.
Zatrzymanie miało miejsce w godzinach porannych w piątek, po tym jak litewskie służby graniczne poinformowały Polską Straż Graniczną o czterech podejrzanych osobach zmierzających w stronę granicy. Mężczyźni nie posiadali dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu w Polsce.
Jak zeznali, wcześniej nielegalnie przedostali się przez granicę białorusko-łotewską, a do rejonu polskiej granicy dotarli samochodem. Ostatecznie przeszli granicę pieszo, niezgodnie z przepisami.
Z najnowszych danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wynika, że w pierwszej połowie 2025 roku na granicy polsko-białoruskiej odnotowano 15 439 prób nielegalnego jej przekroczenia. Pomimo istnienia fizycznej zapory, 456 osobom udało się ją sforsować, a dodatkowo 300 prób dotyczyło przeprawy przez rzeki. Sytuacja na granicy pozostaje napięta i stanowi poważne wyzwanie dla służb.
W odpowiedzi na rosnące próby przekraczania granicy, w czerwcu 2025 roku MSWiA przedłużyło obowiązywanie strefy buforowej. Działania te budzą jednak kontrowersje, zwłaszcza wśród organizacji pozarządowych, które krytykują stosowanie pushbacków (nielegalnego zawracania migrantów na Białoruś). W marcu tego roku rząd zawiesił prawo do ubiegania się o azyl na granicy, co spotęgowało problem.
Sytuacja na wschodniej granicy jest nie tylko napięta, ale również niebezpieczna. W lipcu 2025 roku doszło do incydentu, w którym padły strzały z broni gładkolufowej w kierunku grupy migrantów. W wyniku zdarzenia, jeden z nich trafił do szpitala. Działania służb oraz organizacji pozarządowych mają na celu monitorowanie przestrzegania praw człowieka i pomoc potrzebującym. Sytuacja humanitarna na granicy wciąż stanowi poważne wyzwanie i wymaga dalszych interwencji.
PS
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie