
Zrobiliśmy sobie wakacje i na chwilę przestaliśmy pisać. Głosy zrozpaczonych bohaterów naszych obserwacji z Pą Prezydę na czele sprawiły, że zdecydowaliśmy się wrócić do pisania. W końcu ile można odpoczywać na skwerze między śmietnikiem a budką z piwem?
Pą Preyzdę jak Breżniew
Kampania wyborcza zaczęła się na całego. Pą Prezydę ogłosił, że chce być dalej Prezydę i będzie nim aż do skutku. Jeśli wygra nie będzie najdłużej panującym władcą w Polsce (jest paru wójtów i burmistrzów rządzących dłużej niż on), ale ma spore szanse dorównać dla Breżniewa. Jakbyście nie wiedzieli kto to informujemy, że to taki całuśny pierwsze sekretarz Sowietów, co panował 18 lat. Znany był z tego, że był totalnie nijaki i był doktrynerem. To znaczy, że jak coś wymyślił to się tego trzymał choćby kamienie zaczęły śpiewać. Oczekiwał, że cały świat dostosuje się do jego oczekiwań z prawami fizyki na czele. Czy musimy tłumaczyć na czym polega podobieństwo?
Budzik Tadeusz
Wracając do Pą Prezydę to nie wiemy jakie będzie jego hasło wyborcze, ale z pewnością coś ze spaniem i budzeniem. W czasie publicznego prezentowania jego bezpartyjnej osoby białostoczanom przez czterech szefów partii (dwóch centralnych, dwóch lokalnych) długo czekał aż pozwolą mu zabrać głos. Kiedy go zabrał oświadczył, że raz już budził białostoczan i teraz jest ciekaw czy śpią. Odpowiedzielibyśmy mu gdybyśmy byli na konferencji, że nie jesteśmy spiący ale wkurwieni. Ale z jego wypowiedzi (tych na konwencji i tych potem) wynika kilka rzeczy: 1) Truskolaski uważa, że w obecnej kadencji najlepiej wyszła mu kołysanka (skoro białostoczanie śpią...); 2) jego wrogowie nie wiedzą co mu zarzucić, więc narzekają, że buduje za dużo dróg (zastał Białystok zielony zostawi wyasfaltowany), 3) wrogowie polityczni zarzucają mu, że buduje lotnisko, a sami mówią, że miastu potrzeba lotniska (zarzucamy mu, że NIE BUDUJE lotniska, a produkt lotniskopodobny), 4) on zawsze chciał dobrze (ideałem byłoby gdyby zawsze chciał źle i żeby mu też tak samo nie wyszło).
Koronka nas zawiódł
Nikt nie chce korzystać z naszych usług w zakresie ogłaszana kandydatur. Pą Prezydę zaprosił Schetynę i Lubnauer, Arłukiewicz wolał zsiadać z roweru, a Wojtek Koronkiewicz skorzystał z pomocy Włodka Czarzastego. No i to jest hit: radny Koronka znany jak wróg oficjałki został oficjalnie pobłogosławiony przez genseka postkomunistów. I teraz już wiadomo, że rok temu na Prima Aprilis to nie były jaja, że chce być Pą Prezydę...
Pięć gwiazdek na cztery piętra
Jakbyśta nie wiedzieli to mówimy Wam, że mamy hotel na pięć gwiazdek. Więc jakby jaki książe czy inna gwiazda chciała u nas pomieszkać to ma już gdzie złożyć skołataną głowę i zmęczone ciało w basenie zanurzyć. Basen jest na czwartym piętrze i to jest njus jakiego jeszcze Białystok nie widział. Więc jakbyście chcieli gdzieś przepuścić całomiesięczne pobory to na jedną noc w full-wypasie wystarczy. Szukajcie koło ratusza - to tam.
Platfusem w smog
Platforma pod wodzą niezmordowanego Macieja Kucyk Hipster Biernackiego dostrzegła, że miastu zagraża smog. I będzie z nim walczyła. Przedstawiła nawet własny pomysł, ale za cholerę nie zrozumieliśmy o co w nim chodzi. Zasadniczo sprowadza się on do tego, że Platfusy chcą dobrze i będą uczyć mieszkańców co to smog i co robić jak on jest plus będą opowiadali skąd brać kasę na słoneczne baterie i farmy wiatrowe. Dodatkowo chcą wprowadzić przepisy, żeby białostoczanie sadzili rośliny na swoich działkach. Z niejasnych dla nas powodów uznali, że eksperci od smogu są wśród białostoczan, bo chcą z nimi swoje pomysły skonsultować. Z rad Platfusów najbardziej podobała się nam ta, że będą radzili białostoczanom co robić jak jest smog (wychodzi nam, że poradzą, żeby nie oddychać albo jakoś tak półgębkiem). W ramach konsultacji radzimy całkiem darmo Maćkowi Hipsterowi, aby zamiast białostoczan zachęcał do sadzenia najpierw odradził koalicyjnemu Pą Prezydę wycinkę wszyskiego co zielone z Lasem Solecznickim na czele. To pewniejsze niż te ichnie programy.
Memorandum dla wrażliwców
Odkryliśmy, że Tadeusz Cyklista Arłukowicz i Maciej Zaduma Żywno mają strasznie wrażliwe ego. Każda krytyczna uwaga boli ich szalenie i udzielają się na internetach, prywatnych i półprywatnych spotkaniach głosząc własną zajebistość i podkreślając jak cierpią niesłusznie. W związku z tym, że sierpień jest miesiącem trzeźwości ogłaszamy, że w sierpniu nie będziemy ich tykali i pisali o nich wcale lub z miłością, czułością i łechatli ich wrażliwe ego. To będzie nasz wkład w kampanijną mowę miłości.
Strach otwierać
Pą Prezydę od chwili kiedy zdecydował się, że chce dalej kandydować (czytaj kołalicjanty nie dali mu żadnej posady na miarę jego ego; a nie dali bo o wyborze papieża decyduje konklawe na które PO nie wpływu, a monarchą i Dalaj Lamą trzeba się urodzić) pojawia sie wszędzie gdzie może. Widząc go wszędzie (boisko, lotnisko, konferencje, otwarcie śmietnika, otwarcie kwietnika) do lodówki zaglądamy z zamkniętymi oczami i w tenże sam sposób lejemy do sedesu. Wahamy się nad otwarciem piwa w puszce, ale wychodzi nam, że tam się jego ego nie zmieści...
Trawa na sprzedaż
Prezes Adam Paragraf Popławski ze Stadionu Miejskiego sprzedaje trawę. Nie jest to dodatkowa fucha (a szkoda, bo może tu by się sprawdził; w zakresie wciskania kitu jest bezkonkurencyjny), po prostu postanowił zrobić sobie promocję z okazji wymiany murawy na Stadionie. Dostrzegamy postęp: do tej pory - jak opowiadali nam pracownicy - nawet przed wymianą odświeżaczy w kiblach patrzył do instrukcji czy nie narusza to trwałości Stadionu i czy jest zgodne z prawem. Kto wie - może dojrzeje do tego, żeby zrobić coś sensownego z trybunami, naprawić kuchnię i poprawić boczne boisko?
Niewypał na Słonimskiej?
Odkryty został nowy niewypał. I nie chodzi nam o zastępców Pą Prezydę ani o największy niewybuch miasta czyli samego Truskolaskiego najstarszego. Przy kopaniu piachu przy budowie Ciołkowskiego odkryto kolejny pocisk. Tym razem obyło się bez ewakuacji. CZekamy niecierpliwie na saperów na Słonimskiej. Radość będzie podwójna: oni odkryją masę niewybuchów, my zobaczymy ewakuację urzędoli zza biurek jeszcze przed wyborami.
Adam Remy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie