Reklama

Ulicą Jagienki nie jeździ prawie żaden autobus. Mieszkańcy proszą o linię 16

Choć ulica Jagienki jest dość długa, jeździ nią wyłącznie jeden autobus komunikacji miejskiej. Oprócz bloków mieszkalnych znajduje się tam szkoła i sklepy. Mieszkańcy proszą teraz, by zmodyfikować linię nr 16, po to, żeby mieć dostęp do autobusów i nie musieć nadrabiać kilometrów.

Są jeszcze w Białymstoku miejsca, nawet – jak się okazuje niemal w ścisłym centrum miasta – do których dociera tylko linia komunikacji miejskiej. Taką ulicą jest ulica Jagienki łącząca Poleską z Sienkiewicza, po której jeździ linia 22 BKM. To stosunkowo długa ulica, przy której znajdują się bloki mieszkalne, sklepy oraz Wyższa Szkoła Finansów i Zarządzania. Jednak, aby dostać się na przykład na Rynek Kościuszki, mieszkańcy zmuszeni są pokonać dość spory kawałek drogi do przystanku albo na ulicy Sienkiewicza, albo na Poleskiej.

Być może to się zmieni niebawem – o ile prezydent Białegostoku wsłucha się w potrzeby mieszkańców. Na razie zgłosili się oni do radnego Zbigniewa Klimaszewskiego, a ten wystosował interpelację w tej sprawie. Prosi w niej, aby ulicą Jagienki jeździła linia 16, bo przynajmniej tego oczekują mieszkańcy. Ułatwiłoby im to dojazd do Kościoła Farnego czy na rynek miejski.

Mieszkańcy bloków znajdujących się przy ulicy Jagienki oraz przy ul. Poleskiej od długiego czasu monitują, iż nie posiadają bezpośredniego połączenia autobusowego z centrum miasta. Są to przeważnie osoby starsze i niedołężne dla których poruszanie się sprawia fizyczną trudność. Z tego oczywistego powodu proszą o umożliwienie im bezpośredniego dojazdu z miejsca zamieszkania do Rynku Kościuszki i Katedralnego Kościoła NMP.

Rozwiązaniem tego problemu, jak sugerują zainteresowani mieszkańcy, byłaby niewielka zmiana trasy linii autobusowej nr 16 polegająca na wjeździe autobusu w ulicę Jagienki i dalej poprzez ulicę Poleską wyjeździe ulicą Jurowiecką (z wykorzystaniem istniejących przystanków)” – napisał w interpelacji radny PiS Zbigniew Klimaszewski.

Prośba z pewnością jest zasadna, ale potrzeby mieszkańców być może napotkają na problemy. Właściwie to na jeden zasadniczy problem w postaci tak zwanego ronda, na którym z trudem mieszczą się auta osobowe. Autobus nie ma szans zmieścić się tam. Musiałby raczej przejechać przez niewielką wysepkę będącą rondem. A przynajmniej będącym rondem w rozumieniu organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulicy Jagienki oraz Fabrycznej. Już kilka lat temu, kiedy w tym miejscu był przeprowadzany remont, pisaliśmy o kłopotach kierowców poruszających się większymi samochodami.

Jak do tego problemu podejdzie prezydent dowiemy się, kiedy udzieli odpowiedzi na interpelację radnego Klimaszewskiego. Niemniej, dobrze byłoby, aby dało się zorganizować przejazd ulicą Jagienki choć jeszcze jednej linii autobusowej, skoro urzędnicy i prezydent od dawna zachęcają mieszkańców do korzystania z autobusów komunikacji miejskiej. Dlatego warto zadbać o to, aby ta komunikacja zaspokajała potrzeby tych, którzy chcą z niej korzystać.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-12-30 17:05:15

    Marzenie ściętej głowy.Od kilku lat mieszkańcy proszą o wiaty przystankowe na tej ulicy.Car Truskolaski jest głuchy na te prośby.I co tu mówić o dodatkowej linii autobusowej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-12-31 07:10:45

    300 metrów ,,ulicy " a krzyku jakby to była główna w mieście. Co za palant tam mieszka że takie wielkie halo ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-12-31 13:00:17

    Linia nr 16 jest już bardzo rozciągnięta! Jej popularność wynika z tego, że jedzie głównymi ulicami! Nie można tak rozbijać każdej linii, by zaliczała boczne uliczki.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do