
Tylko w ciągu dwóch dni policjanci na terenie powiatu hajnowskiego zatrzymali 5 osób w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Wszyscy kurierzy zostali zatrzymani w rejonie Białowieży. Jeden z kurierów wsiadł za kierownicę mimo sądowego zakazu, natomiast drugi w samochodzie posiadał marihuanę. Za pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Tylko w ciągu dwóch dni policjanci na terenie powiatu hajnowskiego zatrzymali 5 osób podejrzanych o pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy. W minioną niedzielę, 24 kwietnia, po godz. 1.00, w ręce policjantów z katowickiej drogówki wpadło dwóch obywateli Ukrainy. Wówczas 36-latek i jego 41-letnia znajoma Toyotą próbowali przejechać przez punkt kontrolny przed Białowieżą.
- Okazało się, że na tylnej kanapie przewozili 4 obywateli Syrii, którzy nielegalnie przebywali na terenie Polski – poinformowało biuro prasowe podlaskiej Policji.
Tego samego dnia, tuż przed południem, na drodze leśnej za Nieznanym Borem hajnowscy policjanci zatrzymali do kontroli Forda. Za jego kierownicą siedział 33-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że jest w trakcie podróży z Litwy do Poznania. Z ustaleń policjantów wynikało jednak, że przyjechał on pomóc 6 osobom nielegalnie przebywającym na terenie Polski. Dodatkowo, w jego samochodzie, policjanci zabezpieczyli susz roślinny. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to marihuana.
Z kolei pięć godzin później, w Budach, policjanci z olsztyńskiego oddziału prewencji zatrzymali do kontroli Kia. Za jej kierownicą siedział tym razem Polak, 21-letni mieszkaniec województwa lubuskiego. Mężczyzna na tylnej kanapie przewoził 6 obywateli Syrii nielegalnie przebywających na terenie Polski. A już po północy, również w Budach, kolejny patrol mundurowych z Olsztyna zatrzymał do kontroli Renault. Chwilę później wyszło na jaw, że 54-letni mieszkaniec Łodzi przyjechał po 5 obywateli Afganistanu ukrywających się nieopodal, w masywie leśnym.
- W trakcie sprawdzania mężczyzny w policyjnych bazach okazało się, że posiada on zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w związku z wcześniejszą jazdą pod wpływem alkoholu. Dodatkowo, wstępne badanie na zawartość narkotyków w organizmie potwierdziło, iż kierował on pod wpływem środków odurzających – przekazało biuro prasowe podlaskiej Policji.
Wzorem poprzedników chcących zarobić na nielegalnych migrantach, wszyscy "kurierzy" trafili do policyjnego aresztu. Przypominamy, że za pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy grozi do 8 lat pozbawienia wolności, a za niezastosowanie się orzeczonego przez sąd zakazu kodeks karny przewiduje karę po 5 lat pozbawienia wolności, natomiast posiadanie narkotyków zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Teraz to już sąd zadecyduje o dalszym losie wszystkich zatrzymanych.
(Źródło i foto: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Kalina)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie