Jeszcze w pierwszej połowie kwietnia tego roku zapowiadano podpisanie kontraktu pomiędzy PKP PLK a firmą Intrecor, która wygrała przetarg na realizację kolejnego odcinka trasy Rail Baltica. Maj minął, ale nic nie słychać, aby kontrakt był podpisany. Nie wiadomo więc kiedy ruszą prace i od kiedy pasażerowie mają się spodziewać utrudnień na odcinku Czyżew – Sadowne.
Pod koniec marca tego roku PKP PLK ponownie wybrały ofertę złożoną przez Intercor – jako najkorzystniejszą w postępowaniu na inwestycję w postaci modernizacji odcinka kolejowego Czyżew – Sadowne. Spółka wyceniła prace na dokładnie 583,21 mln zł brutto, choć PKP PLK miały na ten cel zarezerwowane znacznie większe środki finansowe. Pierwotnie prace miały się rozpocząć jeszcze w kwietniu, ale później termin zmieniono na czerwiec. Obecnie nawet i termin czerwcowy stoi pod znakiem zapytania z uwagi na to, że nic nie wiadomo, aby umowa pomiędzy PKP PLK a firmą Intercor była podpisana.
Jednak z wcześniejszych zapowiedzi wynika, że nawet kiedy prace ruszą nie będą aż tak uciążliwe, jak wcześniejsze. To znaczy nie będzie całkowitego zamykania linii. Ruch pociągów ma się odbywać jednotorowo. Dodamy w tym miejscu, że prace na odcinku Sadowne - Czyżew to kolejny etap jednego z priorytetowych przedsięwzięć PKP PLK – modernizacji linii kolejowej E75 (Rail Baltica). Inwestycja jest współfinansowana z unijnego instrumentu finansowego Łącząc Europę (CEF).
Dzięki tej inwestycji skróci się czas przejazdu do Warszawy. Pociągi osobowe i towarowe będą mogły szybciej jechać po zmodernizowanej trasie. Pierwsze nawet do 160 km/h. Powstanie także większa przepustowość w kierunku Warszawy, a także nowe rozjazdy, dzięki czemu będzie można uruchomić dodatkowe połączenia. Ponadto wszystkie przystanki i stacje na remontowanym odcinku zostaną dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Zanim jednak rozpoczną się prace należało wykonać trasy, które będą służyły do objazdów. Wszystko po to, aby całkowicie nie zamykać połączeń na remontowanym odcinku Rail Baltica.
- Po wykonaniu tych prac pociągi towarowe pojadą przez Ostrołękę lub Czeremchę i Siedlce. Przewóz ładunków będzie odbywał się płynniej, bez ograniczeń prędkości, równocześnie mniej obciążona będzie modernizowana trasa Rail Baltica, gdzie priorytet mają połączenia pasażerskie – informowały już wcześniej władze PKP PLK.
Rail Baltica, ale przede wszystkim odcinek E75, ma kluczowe znaczenie dla europejskiego korytarza transgranicznego. To właśnie tędy będzie odbywał się główny ruch pociągów do krajów nadbałtyckich i w przeciwnym kierunku, na południe oraz do innych państw europejskich. Na razie jednak czekamy na podpisanie umowy i rozpoczęcie prac na odcinku Czyżew – Sadowne.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie