
Niemal w każdym większym mieście, które jest wyzwalane przez siły zbrojne Ukrainy, dość szybko znajdowane są miejsca masowych pochówków oraz miejsc tortur. Po Buczy, Irpieniu, Izyiumie, także w kilka dni temu wyzwolonym Łymaniu odnaleziono płytkie groby zamordowanych przez Rosjan cywili.
W niedawno wyzwolonym Łymaniu w obwodzie donieckim znaleziono ponad 50 miejsc pochówków z cywilami. To makabryczne odkrycie zostało zrelacjonowane przez Telewizję Publiczną. Pokazano ujęcia wprost z miejsca zdarzenia. Bardziej szczegółowo sytuację opisał także portal Hromadske.
„Rosjanie kopali okopy i zmuszali ludzi mieszkających w okolicy, których podejrzewali o współpracę z ukraińskim wojskiem, do zbierania ciał zmarłych do dokonania pochówku" – czytamy w informacji.
Chłopiec, który również został zatrzymany przez najeźdźców i zmuszony do zakopania ciał, powiedział dziennikarzom, że nie wszystkie pochowane osoby zostały zidentyfikowane. Ich ciała mogły wcześniej długo leżeć na ulicach. Również ci, którzy zginęli w wyniku ostrzału, byli czasami grzebani przez sąsiadów. Jak by tego było mało, to najeźdźcy – jak robili to praktycznie od pierwszego dnia wojny – nie zabierali ciał swoich żołnierzy.
Z relacji świadków wynika, że Rosjanie, którzy mieszkali w jednym z domów i zorganizowali tam ośrodek medyczny, kiedy zaczęli się wycofywać, to ze sobą zabrali rannych, ale pozostawili zmarłych.
W innych wyzwalanych przez wojska ukraińskie miejscowościach cały czas odkrywane są mieszkania czy piwnice, w których przetrzymywani byli cywile, albo żołnierze ukraińscy, których bestialsko torturowano. Udało się ustalić, że w takich salach tortur Rosjanie razili prądem, bili do nieprzytomności, gwałcili, przypalali papierosami i dokonywali innych okaleczeń. Znajdowano później ofiary tych praktyk, często ze związanymi z tyłu rękami i z zakrytymi oczami.
„Na tym odkrytym cmentarzu pochowanych jest ponad 50 osób. Niektóre groby są oznaczone tabliczkami, a niektóre tylko numerowane” – przekazał portal Hromadske odnośnie ostatniego znaleziska w Łymaniu.
Przypominamy w tym miejscu, że 1 października Siły Zbrojne Ukrainy wyzwoliły Łymań z rąk rosyjskich najeźdźców i przejęły pełną kontrolę nad miastem. Z kolei już 4 października oficjalnie podniesiono flagę ukraińską nad wyzwolonym Łymaniem. Ofensywa ukraińskich wojsk trwa dalej i żołnierze odbijają kolejne miejscowości w obwodzie donieckim oraz ługańskim.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Defense of Ukraine)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie