
Po stu dniach od powołania na szefa Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku, dyrektor placówki pochwalił się wykonaniem planu w stu procentach. Tego planu, który sam zapowiadał w pierwszych dniach po objęciu kierownictwa w placówce.
W połowie stycznia tego roku do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku trafił Przemysław Sarosiek. Już w pierwszych dniach swojego urzędowania zapowiadał zmiany, które miałyby poprawić postrzeganie tej placówki w oczach klientów. Ale zapowiadał również większą dostępność i szereg działań, których WORD do tej pory nie realizował. Teraz, po stu dniach od momentu przejęcia kierownictwa w placówce, zdał niejako raport z tego co udało mu się zrealizować.
Raport ten wypadł dobrze, a nawet bardzo dobrze. Przede wszystkim zniknęły kolejki do egzaminów. Klienci, którzy chcą zdać egzamin na prawo jazdy, nie muszą już czekać tygodniami. Egzaminy odbywają się na bieżąco. Czas oczekiwania obecnie to zaledwie kilka lub kilkanaście minut. Wprowadzono również możliwość ponownego zdawania egzaminów tego samego dnia, jeśli w pierwszym podejściu kursantowi nie powiodła się próba uzyskania pozytywnej oceny egzaminatora.
- Wzrosła nam też zdawalność. Ale ta zdawalność wciąż nie jest taka, jakiej byśmy oczekiwali. Zdawalność, której byśmy oczekiwali to jest 100 procent. Taką byśmy sobie życzyli, aby każda osoba, która podeszła była na tyle dobrze przygotowana i w tak przyjaznych warunkach, żeby zdała egzamin. Do stu procent jeszcze nam brakuje, ale wzrost jest widoczny rok do roku – mówił Przemysław Sarosiek, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku.
Z pozycji 9. wśród miast wojewódzkich, jaką Białystok zajmował rok temu, aktualnie pod względem zdawalności egzaminów na prawo jazdy, tutejszy WORD przesunął się do czołówki krajowej. Dokładne dane mają być znane za kilka tygodni. To kolejna spełniona obietnica, zapowiadana wraz z przyjściem nowego szefa placówki. I z tym wynikiem wiąże się kolejna spełniona obietnica. Przemysław Sarosiek zapowiadał wspólne spotkania ze szkołami jazdy, które przygotowują przyszłych kierowców do egzaminów. Dzięki tym spotkaniom wiadomo jest co nie działało wcześniej, czego brakowało w wyszkoleniu przyszłych kierowców, jak też instruktorzy dowiedzieli się, na co powinni zwracać większą uwagę.
- Dyskutując z nimi udało się nam osiągnąć to, że podniosła się jakość szkolenia. W tej chwili planujemy jeszcze kilka innych działań – wyjaśniał dyrektor Sarosiek.
Ponadto Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Białymstoku wydłużył godziny pracy, aby kandydaci na kierowców nie musieli zwalniać się z pracy na egzamin. Wprowadzono także robocze soboty, kiedy również można podejść do egzaminów na prawo jazdy. Z pozytywnych rzeczy – WORD stał się placówką otwartą dzięki obecności w social mediach. Oprócz zwykłych i przydatnych informacji, można tam również poczytać żarty i dobre rady.
W ciągu ostatnich stu dni Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego prowadził akcje edukacyjne dla dzieci. Wspólnie z policją oraz nauczycielami prowadzono zajęcia i aktywności mające poprawić bezpieczeństwo. O planach białostockiego WORD-u na kolejne miesiące poinformujemy niebawem.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: WORD Białystok)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Te buła jakie 100 procent, 130 procent tak jak w komunie ha ha ha