Reklama

Wybory samorządowe – list czytelnika

List od czytelnika otrzymaliśmy jeszcze w trakcie wyborów. Jednak z uwagi na natłok zajęć i przekazów, nie mieliśmy jak wcześniej podać go na naszych łamach. Mimo zakończonej kampanii, postanowiliśmy opublikować punt widzenia mieszkańca Białegostoku, który interesuje się lokalnym podwórkiem i naszą sceną polityczną, bo list prawie nie stracił na aktualności.

Jak widać rację o Polakach wyraził Premier Morawiecki słowami: „Ludzie są tacy głupi, że to działa”. I jeśli ktoś nadal miałby żywić urazę za te słowa, niech rozpatrzy je pod katem sondaży przedwyborczych w mieście Białystok.

Zacznę od obecnie sprawującego ten urząd Pana Tadeusza Truskolaskiego popieranego przez Koalicję Obywatelską, a głównie Platformę Obywatelską i Nowoczesną. Ale czy oby na pewno???

W mojej opinii obecny Prezydent tak rozprowadził po kontach lokalnych liderów tych partii, że ci nie mają wyjścia by było inaczej. Nie wszyscy jednak biernie się temu przyglądali. Ale zacznijmy od początku (trudnego do określenia).

Poprzednia kadencja i niemal otwarty konflikt na linii Prezydent i Radni Miejscy Platformy, którzy mieli przecież większość. Strategia Pana Prezydenta nastawiona była na takie kreowanie rzeczywistości, że wszystko co dobrym miało być jego zasługą, a za całe zło odpowiada Rada Miasta. Obserwując ten konflikt kiedyś w rozmowie prywatnej zadałem pytanie dwojga radnym z obozu Prezydenta: „Czy Prezydent ma w zwyczaju spotkać się z Wami, i np. raz na kwartał ustalić wspólny front działania na rzecz miasta???”. Zdumieniem było dla mnie informacja, że takich spotkań nie ma i nie było nigdy.

Najszybciej w tamtej sytuacji, wyrażając swój sprzeciw, zorientował się Senator Tadeusz Arłukowicz. Ku mojemu zdziwieniu na placu boju o słuszną sprawę, że tak dalej być nie może, pozostał sam. Całe struktury białostockiej Platformy były przeciwne wypracowaniu lepszej formuły współpracy. A sytuacja była nadzwyczaj klarowna, że Truskolaski gra tylko i wyłącznie na siebie i stanie się tak, że w wyborach do samorządu założy własny komitet kreując się na bohatera. I tak też się stało. Platforma została po mistrzowsku rozegrana. Senator Arłukowicz jeszcze w porę chciał oponować, lecz pozostając wierny swoim ideałom opuścił ugrupowanie. Nie miał chyba żadnego pocieszenia w tym, że wszystko co przewidywał się dopełniło. Po wyborach okazało się, że Platforma straciła większość w radzie.

Do dziś Platforma Obywatelska, to żadna koalicja dla Prezydenta. Tu każdy poseł od dawna był i jest wzajemnie do siebie w opozycji. Najbardziej wybił się na tym wszystkim Poseł Tyszkiewicz. W nagrodę za wierność dla partii otrzymał funkcję szefa kampanii prezydenckiej Komorowskiego. Po przegranych wyborach media pisały: „Robert Tyszkiewicz. Człowiek, który obalił prezydenta”.

Jak więc widać, Platforma „popiera” Truskolaskiego bo nie ma innego wyjścia, a sam Prezydent mając tego świadomość ma to w głębokim poważaniu. Szczęściem obecnie panującego Prezydenta są środki unijne dzięki którym może kreować się na super gospodarza. Ale umówmy się, że przy takiej ich dostępności i przy takim zadłużaniu miasta tyle samo czy nawet więcej umiałby wykonać każdy z nas.

Sytuacja zaś, pozwala na taką butę i arogancję ze strony włodarza miasta i jego najbliższych współpracowników, że wchodząc do Urzędu Miasta niektórym się nogi trzęsą. Pracownikom niższych szczebli też.

A teraz kolejny kandydat – Jacek Żalek

Hmmmm:

W zasadzie żal czasu by rozpisywać się nad tą kandydaturą. Ewidentnie widać, że samo Prawo i Sprawiedliwość próbuje ukryć wstyd. No ale wystartować przecież musiał. Polityka wszak mówi, że jeśli coś jest koalicją tu czytaj: Zjednoczoną Prawicą, to każda frakcji musi gdzieś zostać nagrodzona w postaci umieszczenia swoich kandydatów. I tak frakcja Ziobry otrzymała miejsce w osobie Patryka Jakiego w Warszawie, a frakcja Gowina w osobie Jacka Żalka w Białymstoku.

Lecz kandydat wystawiony w naszym mieście nie ma nic wspólnego z szerokim poparciem struktur białostockiego i też wewnętrznie skłóconego PiSu.

Może chociaż znów dzieci się ucieszą wyjmując Ż- E- lki ze skrzynek pocztowych.

(Robert P./ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2018-10-31 22:36:32

    Szkoda ,że nie publikowaliście takich list ów przed wyborami, gdy wielu mówiło ,że żalek jest przegranym . A teraz to po co to piszecie czyżby żalek stał się persona non grata ? Coraz mniej szacunku ludzie maja do waszego portalu. Szkoda bo taki portal o spawach miasta jest potrzebny ale to raczej nie jest ddb24. Strona ddb24 staje się frontem wojenek w pisie? Naprawdę to przykre ,kiedyś myślałem ,że to obiektywny portal. Ale ze mnie głupiec.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do