Reklama

AKTUALIZACJA!!! Wypadek w szpitalu: kolejne pytania, brak odpowiedzi! (WIDEO)

W poniedziałek (10 lutego) pisaliśmy o sprawie wypadku pani Danuty Pogroszewskiej. Pacjentka przyjęta do szpitala w Choroszczy z myślami samobójczymi oraz niedowładem lewej strony po przebytym udarze we wrześniu wypadła z okna 1 piętra na oddziale neurologii. Z licznymi złamaniami i obrażeniami została odwieziona do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, z którego potem trafiła do jednostki opiekuńczej. Tam - po 3 miesiącach od wypadku - zmarła. Policja do szpitala została wezwana kilka dni po wypadku po interwencji bliskich pani Danuty. Dowiedzieliśmy się, że p.o. dyrektora szpitala znalazł się na długim zwolnieniu lekarskim.

Idziemy tropem sprawy śmierci pacjentki ze szpitala w Choroszczy i prezentujemy dzisiaj wywiady z posłem Sebastianem Łukaszewiczem, który zapowiedział doniesienia do prokuratury w tej sprawie oraz z Arturem Kosickim, byłym marszałkiem województwa podlaskiego i radnym wojewódzkim i Marcinem Sokołem, synem zmarłej pani Danuty.

W niedzielę w programie Polsatu "Państwo w państwie" przedstawiono sprawę śmierci pani Danuty Pogroszewskiej. Jako pacjentka szpitala psychiatrycznego w Choroszczy we wrześniu ubiegłego roku w niewyjaśnionych okolicznościach wypadła z okna. Z poważnymi obrażeniami trafiła do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, gdzie leczono liczne złamanie i obrażenia wewnętrzne w wyniku upadku z 1 piętra. 3 miesiące później zmarła. Policja została wezwana do zdarzenia dopiero po kilku dniach. Syn zmarłej Wojciech Sokół poinformował, że w przeddzień występu w programie telewizyjnym Polsatu dzwonił do niego dyrektor Bogdan Minkiewicz proponując 20 tysięcy złotych za to, aby nie występował w programie. We wtorek otrzymaliśmy informację, że dyrektor Minkiewicz (nieoficjalnie wiemy, że wygrał konkurs na dyrektora szpitala) zachorował i jest na zwolnieniu lekarskim. Wedle naszej wiedzy w szpitalu prędko się go nie spodziewają. 

Pod szpitalem w Choroszczy poseł Sebastian Łukaszewicz oraz radni wojewódzcy Artur Kosicki i Robert Jabłoński oraz Wojciech Sokół opowiedzieli dziennikarzom o wydarzeniach. Poseł zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Bogdana Minkiewicza oraz wicemarszałek Wiesławę Burnos i złożenia interpelacji poselskiej do marszałka Łukasza Prokoryma. Interpelację zapowiedzieli też Artur Kosicki i Robert Jabłoński, co do sytuacji w szpitalu, przyczyn niewezwania policji oraz wdrożonych procedur, aby do podobnej sytuacji nie doszło w przyszłości. Z kolei Marcin Sokół opowiedział o swoich podejrzeniach co do okoliczności wypadku z udziałem jego matki. 

Wedle relacji Marcina Sokoła władze województwa nadzorujące szpital, w tym Wiesława Burnos, odmówili synowi pacjentki spotkania. Wicemarszałek kilka dni po wypadku spacerowała z dyrektorem Bogdanem Minkiewiczem robiąc zdjęcia w obiekcie. Według informacji, które posiadamy została poinformowana o wypadku, choć nie wiemy czy znała ona wszystkie okoliczności zdarzenia i to, że nie została tam natychmiast wezwana policja. Wcześniej - za wiedzą wicemarszałek Burnos -odwołany został poprzedni dyrektor Krzysztof Szeweluk. Uchwałę zarządu województwa w tej sprawie Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał za nieważną, a 9 stycznia Zarząd jeszcze raz odwołał dyrektora Szeweluka. Szpital znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, a ogromne zamieszanie potęgują wiadomości o łączeniu go w jeden duży podmiot wraz z Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym im. J. Śniadeckiego, Białostockim Centrum Onkologii oraz białostockim oddziałem Pogotowia Ratunkowego. 

Historia opowiedziana przez dziennikarzy Polsatu oraz syna zmarłej pani Danuty wywołała ogromne emocje. Wczoraj nasza Redakcja otrzymała oświadczenie podpisane przez Małgorzatę Półtorak, rzeczniczkę marszałka województwa podlaskiego, które publikujemy poniżej. 

W związku z wypadkiem Pacjentki SPP ZOZ w Choroszczy i prowadzonym w tej sprawie  postępowaniem przez policję oraz prokuraturę informujemy, że szpital w pełni współpracuje z w/w organami.
W związku z tym nie możemy ujawnić szczegółów zaistniałego zdarzenia, gdyż naruszałoby  to tajemnicę lekarską, objętą szczególną ochroną prawną, a także mogłoby stanowić zarzut naruszenia dóbr osobistych osób w nim uczestniczących – zarówno pacjentki, jak i pracowników szpitala.
Dalsze działania są uzależnione od wyników postępowań policji i prokuratury.
Zapewniamy, że dołożymy wszelkich starań, aby wyjaśnić okoliczności tego przykrego  wypadku. O krokach podjętych przez prokuraturę poinformujemy Państwa.

Sprawą nadal zamierza zajmować się poseł Sebastian Łukaszewicz, który oczekuje odpowiedzi na postawione pytania oraz radni Kosicki i Jabłoński, którzy też skierowali interpelację do marszałka Prokoryma. (pisaliśmy o nich TUTAJ)

- Poinformowałem o złożonym przeze mnie zawiadomieniu do prokuratury z art. 231 Kodeksu karnego na p.o. dyrektora szpitala i wicemarszałek Burnos nadzorującą służbę zdrowia w województwie podlaskim. Za czyn ten grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Jednocześnie rozpoczynam  interwencję poselską w Szpitalu i nadzorującym go Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podlaskiego - oświadczył poseł Łukaszewicz. 

Tematu nie zamierza także odpuścić Marcin Sokół, syn zmarłej Danuty Pogroszewskiej. 

- Oczekuję, aby winni wypadku mojej matki ponieśli odpowiedzialność. Oczekuję odwołania dyrektora szpitala. Brak wezwania policji i próba tuszowania sprawy wypadku to skandal - mówił syn zmarłej pani Danuty. 

Przemysław Sarosiek 
 

Aktualizacja: 11/02/2025 21:36
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do