Wypożyczyli i nie zamierzali zwrócić

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Rutce-Tartak zatrzymali dwa kradzione pojazdy o szacunkowej łącznej wartości pół miliona złotych.

W miniony czwartek (19.05.2016 r.) funkcjonariusz z Placówki Straży Granicznej w Rutce-Tartak, w czasie wolnym od służby, zauważył trzy jadące obok siebie auta na zagranicznych tablicach rejestracyjnych. Za Hyundaiem na rosyjskich numerach jechało BMW na niemieckich i Opel na szwajcarskich tablicach rejestracyjnych. Doświadczony funkcjonariusz podejrzewał, że auta te mogą pochodzić z przestępstwa. Niezwłocznie powiadomił kierownika zmiany z macierzystej placówki Straży Granicznej.

Dzięki jego szybkiej reakcji zatrzymano auta do kontroli. Funkcjonariusze przystąpili do sprawdzenia legalności pochodzenia samochodów. W trakcie prowadzonych czynności ustalono przez Polsko-Niemieckie Centrum Współpracy Służb Granicznych Policyjnych i Celnych w Świecku, że BMW X5 i Opel Mokka (kierowane przez obywateli Rosji) zostały wypożyczone w jednej z niemieckich wypożyczalni i nie mogą opuszczać Niemiec. W związku z powyższym kierowcy (28-letnia kobieta i 29-letni mężczyzna) zostali zatrzymani.



Po sporządzeniu dokumentacji przewidzianej prawem obywatele Rosji wraz z pojazdami BMW X5 i Oplem Mokka z 2015 r. o szacunkowej wartości 400 tys. zł. i 100 tys. zł. zostali przekazani Policjantom z Suwałk.

Tego samego dnia również funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Krynkach zatrzymali auto warte 30 tys. zł, w którym stwierdzono ingerencję w polu numerowym nadwozia.

Podlaski Oddział Straży Granicznej w Białymstoku od początku tego roku zatrzymał 40 kradzionych pojazdów o łącznej szacunkowej wartości blisko 3 mln zł.

(Źródło i foto: SG/ oprac. Kalina)