Reklama

Za chwilę będą otwarte ogródki letnie. Z centrum Białegostoku kilka razy też znikną, by pojawić się na nowo

Bardzo długo trzeba było czekać na to, żeby usiąść i zjeść danie podane przez kelnera w restauracji. Po grubo ponad półrocznym lockdownie rozstawiane są powoli ogródki letnie. Pierwszy raz, po tak długiej przerwie, zamówimy sobie jedzenie i picie do stolika w najbliższą sobotę, 15 maja. W Białymstoku będzie jednak trochę przerw w działalności.

Przedsiębiorcy z branży gastronomicznej na pewno cieszą się, że będą mogli nie tylko zarabiać w końcu pieniądze, ale też dla wielu będzie to powrót do hobby. Epidemia koronawirusa odcięła ich od prowadzenia normalnej działalności na wiele długich miesięcy. W Białymstoku ogródki letnie powoli są montowane w ścisłym centrum miasta i przyjmą pierwszych gości już w najbliższą sobotę. W niektórych restauracjach i pubach rezerwacje zostały wyczerpane jeszcze na początku tego tygodnia. Co oznacza, że jeśli stolik nie został zamówiony wcześniej, może być problem ze znalezieniem miejsca.

Ale to co cieszy, także i martwi. Do prezydenta Białegostoku wpłynął niedawno otwarty list w sprawie montażu, choć w zasadzie demontażu ogródków letnich. Bo tak się składa, że każdego roku, niektórzy przedsiębiorcy muszą zwijać znów swoje ogródki i to kilka razy, żeby znów je rozstawić. Dla przedsiębiorców to dodatkowy koszt, którego nikt nie pokrywa.

Zwracam się do Pana z apelem o podjęcie działań zmierzających do zmian w decyzji Zarządu Dróg Miejskich oraz opłat za pozwolenie na sprzedaż alkoholu w roku 2021. Decyzja dotycząca pozwolenia na zajęcie pasa ruchu drogowego przez ogródki gastronomiczne i wymienione w niej dni, w których ogródki należy zabrać z zajmowanego miejsca, jak również brak zniesienia lub zmniejszenia opłaty za pozwolenie na sprzedaż alkoholu jest naszym zdaniem mocno krzywdząca. Od kilku lat ubiegamy się o możliwość pozostawienia naszych ogródków na czas procesji podczas Bożego Ciała; proponowaliśmy zmianę trasy, lub możliwe ograniczenie działalności gospodarczej w ogródkach na czas trwania uroczystości, ale bez konieczności usuwania ich z jezdni” – napisał w liście otwartym jeden z przedsiębiorców prowadzących działalność na Rynku Kościuszki.

Wskazał też, że każdorazowe rozkładanie, składanie i ponowne rozkładanie ogródków gastronomicznych, niszczy jego elementy, jak też pociąga za sobą dodatkowe koszty. Potrzebni są do tego dodatkowi pracownicy, kiedy w zasadzie nie ma możliwości normalnego zarobkowania. Bo nie tylko procesja Bożego Ciała jest powodem, dla którego ogródki są demontowane, ale także część wydarzeń, jakie organizuje Miasto Białystok. W poprzednich latach był to między innymi mityng lekkoatletyczny, ale także inne imprezy, które odbywały się na Rynku Kościuszki. W tym roku będzie to wyścig kolarski, który odbędzie się w dniach 29-30 maja.

W związku z wyścigiem kolarskim „Orlen Wyścig Narodów 2021”, wg. decyzji Zarządu Dróg Miejskich jesteśmy zmuszeni dwukrotnie złożyć i rozłożyć nasze ogródki w przeciągu 6 dni. Decyzja wydaje nam się kuriozalna i nieprzemyślana. Rozumiemy potrzebę promocji miasta poprzez wyścig, nie możemy się jednak godzić na pomysły mocno uderzające w nasze działalności, które i tak od wielu miesięcy przynoszą straty. Naszą propozycją jest, aby podczas wyścigu pozostawić działające ogródki, co spowodowałoby wzrost popularności samego wydarzenia dzięki lokalom, które będą mogły zaprosić swoich gości do wspólnego kibicowania kolarzom, oraz ograniczenie prowadzenia działalności gastronomicznej na trasie procesji w dniu święta Bożego Ciała” – dodaje przedsiębiorca w liście otwartym.

Z pewnością takie składanie i rozkładanie konstrukcji ogródków letnich jest kłopotliwe i powoduje dodatkowe koszty dla przedsiębiorców. Być może prezydent podejdzie choć tym razem po ludzku do tego problemu. Tym bardziej, że ma tu możliwości działania. Skoro nie zdecydował się na rezygnację z opłat z tytułu koncesji za sprzedaż alkoholu, kiedy nie można było go sprzedawać, ani nie obniżono stawek za zajęcie pasa drogowego na organizację ogródków gastronomicznych, prezydent ma szansę wykazać się w innej materii wobec przedsiębiorców.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do