
Miniona doba była bardzo niespokojna na polsko - białoruskim odcinku granicy w województwie podlaskim. Dwukrotnie doszło do ataków na ochraniających go funkcjonariuszy. W ruch poszły kamienie, gałęzie i wszystko inne, co cudzoziemcy mieli pod ręką. Na szczęście nikt nie został ranny, a agresorzy w końcu odchodzili w głąb Białorusi. Jednocześnie w wielu innych miejscach, gdzie nie ma zapory, próbowano bądź przekraczano nielegalnie granicę, choć już bez używania przemocy.
To, że przebywający na terenie Białorusi obywatele krajów Bliskiego Wschodu czy afrykańskich, znaleźli się tam całkowicie legalnie, jest oczywiste. Podobnie jak to, że korzystają z pomocy tamtejszych służb w celu wywoływania niepokojów pod polska granicą. Spora rzesza przybyła z Rosji, o czym świadczy niejednokrotne zatrzymywanie w Polsce osób z rosyjskimi wizami, jak też wznoszone okrzyki w języku... właśnie rosyjskim. Końca wywołanej przez Putina i Łukaszenkę wojny hybrydowej nie widać, bo i dyktatorom tym zależy na destabilizacji sytuacji społeczno - politycznej w naszej części Europy.
Jak podaje Podlaski Oddział Straży Granicznej, wczoraj, 3 kwietnia 2023 r., na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Mielniku polskie służby dwukrotnie zostały zaatakowane przez agresywnych migrantów. Do nielegalnego i siłowego przekroczenia granicy nie dopuszczono.
Mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik prasowa Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, informuje, że pierwsze zdarzenie nastąpiło około godz. 17.30.
Patrol przemieszczający się pojazdem służbowym po drodze granicznej zauważył po stronie białoruskiej cudzoziemców, którzy po chwili zaczęli rzucać w jego stronę kamieniami. Osoby po krótkiej chwili oddaliły się od granicy państwowej w głąb Białorusi - opisuje. - Kolejna sytuacja miała miejsce już po zmroku, około godz. 21.30. Tym razem około 20 młodych mężczyzn będących po białoruskiej stronie zaczęło rzucać w polskie służby ochraniające granicę kamieniami i gałęziami. Osoby te oprócz agresji fizycznej wykrzykiwały również w języku angielskim i rosyjskim obraźliwe hasła. Na szczęcie w wyniku tych zdarzenia nikt nie doznał obrażeń, a agresywni migranci po pewnym czasie oddalili się w głąb Białorusi.
Ponadto, 26 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę państwową, ujętych zostało również na odcinku ochranianym przez Placówką SG w Mielniku. Działania związane z udaremnieniem nielegalnej migracji prowadzili także funkcjonariusze z Placówek SG w Białowieży i Dubiczach Cerkiewnych. W rejonie Bobrownik trzy osoby przekroczyły rzekę graniczną Świsłocz, ale na widok polskich służb zawróciły na Białoruś.
Funkcjonariusze z Placówki SG w Narewce w rejonie miejscowości Leśna zatrzymali do kontroli Audi na polskich tablicach rejestracyjnych prowadzone przez 28-letniego obywatela Ukrainy. Okazało się, że w swoim aucie przewozi trzy osoby pochodzące z Egiptu, Syrii i Maroka, które nielegalnie przez zieloną granicę dostały się na terytorium Polski - czytamy w komunikacie POSG.
Straż graniczna podkreśla, że nielegalni migranci, usiłujący przedostać się do Polski z Białorusi, to nadal w większości obywatele państw afrykańskich oraz azjatyckich, w szczególności z regionu Bliskiego Wschodu i Zatoki Perskiej. W dalszym ciągu widoczna jest ogromna różnorodność, jeżeli chodzi o narodowość tych osób. Od początku tego roku odnotowano obywateli z 37 różnych państw. Wciąż są to głównie mężczyźni w wieku od 20 do 40 lat.
Szlak migracyjny przez Polskę oraz państwa regionu graniczące z Białorusią - Litwę i Łotwę - został sztucznie wykreowany przez Białoruś i Rosję. W interesie tych państw jest ciągłe utrzymywanie tego szlaku oraz zwiększanie zainteresowania tą formą nielegalnego przyjazdu do Europy. Instytucje Federacji Rosyjskiej są bezpośrednio zaangażowane w wydawanie tym osobom wiz w coraz większej liczbie państw. Sposób uzyskiwania tych wiz oraz podstawa ich uzyskiwania udowadniają, że cudzoziemcy w celu dostania się do Europy kierują się przesłankami ekonomicznymi - wskazuje rzecznik prasowa POSG. - Po około tygodniu od ich wystawienia cudzoziemcy pojawiają się już na granicy polsko - białoruskiej. Strona białoruska nieustannie wspiera nielegalnych migrantów, szczególnie w zakresie ułatwiania im pokonywania zabezpieczeń granicznych oraz przewozu w rejon granicy, wzdłuż całego jej odcinka.
Od początku 2023 r. funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej udaremnili ponad 5,5 tys. prób nielegalnego przekroczenia polsko - białoruskiej granicy.
(Piotr Walczak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie