Antoni Pełkowski, starosta powiatu białostockiego, nadal pozostanie na swoim stanowisku. Dziś radni zdecydowali o tym podczas sesji. Wniosek o odwołanie starosty z zajmowanego stanowiska złożył klub Prawa i Sprawiedliwości. Właśnie za tym wnioskiem 12 osób podniosło rękę. Przeciwni odwołaniu starosty byli prawie wszyscy pozostali obecni na sali radni. Jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Niegospodarność oraz brak właściwego nadzoru nad szpitalem w Łapach zarzucali radni Prawa i Sprawiedliwości staroście Antoniemu Pełkowskiemu. Od blisko pół roku był mocno krytykowany za podejmowane decyzje, a w zasadzie i za to, że nie podejmował żadnych decyzji, kiedy istniała pilna potrzeba. Jeszcze w październiku pytaliśmy radnych PiS o możliwość powodzenia ich wniosku o odwołanie starosty, jako że klub dysponuje mniejszą liczbą radnych niżeli koalicja rządząca. Wówczas usłyszeliśmy, że wyniku nie można przesądzać, ponieważ głosowanie jest tajne i wszystko może się wydarzyć.
Niemniej jednak wydarzyło się klasycznie, jak bywa w takich przypadkach. Radni z koalicji rządzącej powiatem – czyli Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Platformy Obywatelskiej – zagłosowali przeciwko odwoływaniu starosty Pełkowskiego. Tych trzynaście głosów wystarczyło, aby Antoni Pełkowski pozostał na swoim stanowisku. Za odwołaniem ręce podniosła dwunastka radnych z PiS.
Sam Antoni Pełkowski od początku twierdził, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Podkreślał, że ma czyste sumienie zarówno względem sytuacji szpitala w Łapach, jak i w innych sprawach, które krytycznie oceniała opozycja. Teraz, kiedy już wie, że nadal będzie pełnił funkcję starosty powiatu białostockiego, powiedział tylko, że wkrótce szpital będzie musiał przejść zamiany organizacyjne, aby dało się w ogóle utrzymać tę placówkę medyczną. Pomóc w tym ma plan naprawczy opracowany przez jedną z prywatnych firm consultingowych.
Komentarze opinie