
Pewne sprawy zawsze będą najważniejsze. Tak jest z marzeniami chorych na nowotwory dzieci. Wypisane na balonach, jak co roku uleciały do nieba. Fundacja Pomóż Im, tradycyjnie w połowie lutego, zorganizowała obchody Międzynarodowego Dnia Dziecka z Chorobą Nowotworową. Spotkanie odbyło się na kluczowym polu bitwy małych pacjentów z rakiem - pod Kliniką Pediatrii Onkologii i Hematologii Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
Główną część obchodów stanowiło wypuszczenie około setki balonów z marzeniami. Co dzieci na nich wypisały? Nietrudno się domyślić. Zwykle brzmiały tak: "Chciałbym być zdrowy", "Być w domu i mieć całą rodzinę w komplecie". Ale były też inne, niektóre wybiegające w przyszłość: "Mieć wielu przyjaciół", "Dużo zabawek" albo "Pojechać na wakacje". Nie zabrakło też marzeń kulinarnych, jak choćby "Dużo batoników".
Piękne sny wzleciały do nieba, czyli w miejsce, gdzie zawsze warto prosić o ich spełnienie. A same choroby, mają, jak balony, zniknąć i nigdy nie wracać.
Jako fundacja od lat zajmująca się dziećmi leczącymi się onkologicznie, chcemy przede wszystkim zwrócić uwagę społeczeństwa na profilaktykę zdrowotną. Pamiętajmy, że wcześnie wykryty nowotwór zwiększa znacznie szanse na powodzenie leczenia - mówi Krystyna Skrzycka, wiceprezes fundacji Pomóż Im. - Drugim ważnym powodem, dla którego dziś tutaj jesteśmy, jest fakt okazania wsparcia dzieciom i ich rodzicom, którzy aktualnie przebywają na oddziale onkologii dziecięcej. Wiemy doskonale, jak ważne jest, aby nikt nie czuł się osamotniony, szczególnie w tak trudnych chwilach.
Przy każdej takiej okazji pojawiają się atrakcje. Tym razem mali pacjenci zza okien mogli obserwować taneczne popisy bajkowych postaci i całej grupy wolontariuszy fundacji Pomóż Im. Dziecięce buzie promieniały, nie tylko od pięknie świecącego słońca. Animacje przygotowała zaproszona ekipa fundacji Inny Świat Rodziny.
Kiedy zostaliśmy poproszeni przez fundację Pomóż Im o wsparcie akcji, nie wahaliśmy się ani chwili. Zrzeszamy animatorów, ale i ludzi, którym los innych nie jest obojętny. Dlatego w niedzielę wstaliśmy rano i wskoczyliśmy w kostiumy bajkowych postaci, by potańczyć i być dla dzieci - mówi Marta Felińska, prezes fundacji Inny Świat Rodziny. - Pamiętajmy, dobro wraca, dlatego miejmy otwarte serca dla innych. Czuję się szczęśliwa, że to za naszym pośrednictwem Dzień Dziecka z Chorobą Nowotworową mógł stać się przyjemniejszy i że na chwilę pomogliśmy zapomnieć o trudach codzienności.
Dodatkowo, do kliniki trafiły trzy piękne, kolorowe obrazy z motywami zwierzęcymi, które specjalnie dla pacjentów namalowali podopieczni Młodzieżowego Domu Kultury w Białymstoku. Pogodna papuga, słoń i krowa będą uśmiechać się ze szpitalnych ścian do dzielnych maluchów.
Międzynarodowy Dzień Walki z Nowotworami u Dzieci ustanowiono w 2000 roku w Paryżu na Światowym Szczycie Walki z Rakiem.
(PW / Foto: mat. pras.)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie