Reklama

Białoruskie służby nadzorują ataki na polską granicę

Nikt się nie przedarł, ale kilkudziesięciu nielegalnych migrantów próbowało zniszczyć zabezpieczenia na pasie granicznym i przedrzeć się na polską stronę. Zajście nieopodal Czeremchy - w piątek, 17 grudnia.

W nocy z 17 na 18 grudnia, na odcinku ochranianym przez Placówkę Straży Granicznej w Czeremsze, grupa 32 osób siłowo forsowała granicę. Według polskich służb wszystko odbywało się pod nadzorem białoruskich służb. W polskich funkcjonariuszy i żołnierzy rzucano kamieniami i oślepiano ich laserami. Wszyscy agresorzy zostali powstrzymani.

Wczoraj granicę białorusko - polską próbowały przekroczyć 32 osoby. Wydanych zostało 15 postanowień o opuszczeniu terytorium RP. W grudniu już 1,2 tys. osób chciało się przedrzeć na teren naszego kraju, w tym roku to już 39,1 tys.

Od 26 października, kiedy zostały zmienione przepisy, mamy już 2 260 postanowień o opuszczeniu terytorium Polski. W ośrodkach dla cudzoziemców przebywa 1 817 osób, w tym w blokach rodzinnych 1 083, a męskich - 734.

Z informacji, jakie uzyskaliśmy, wynika, że w środę do Polski wjechało 55 Białorusinów, którzy poszukiwali pomocy na terytorium naszego kraju.

Są to osoby, które były represjonowane na terytorium Białorusi, opozycjoniści, w tym osoby, które miały wizy humanitarne, a także ci, co złożyli wnioski o objęcie ochroną międzynarodową - powiedziała ppor. Anna Michalska, rzeczniczka prasowa straży granicznej.

(Piotr Walczak / Foto: SG)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do