
Dzień przed Wigilią Bożego Narodzenia w Katowicach odbędzie się gala KSW 41, podczas której stanie w klatce Popek, znany raper. Zmierzy się z nim białostoczanin Tomasz "Strachu" Oświeciński, znany z filmów Patryka Vegi. Ale jeszcze na ponad miesiąc przed galą Popek dostał od Oświecińskiego prezent świąteczny – sweter Kononowicza.
Emocje przed walką na gali w Katowicach są coraz gorętsze. Jednak miniony wtorek, 14 listopada, Popek zapamięta raczej na długo. Podczas oficjalnej konferencji prasowej zapowiadającej walkę otrzymał nietypowy prezent. Jego przeciwnik z klatki podarował mu na święta Bożego Narodzenia unikatowy podarunek. Tomasz "Strachu" Oświeciński, białostoczanin, wręczył sweter Kononowicza zachęcając Popka do aktywności w świecie polityki na wzór i podobieństwo właściciela słynnego swetra.
- Mam dla ciebie prezent, bo będą święta i tutaj jest sweterek. Taki sławny sweterek przywieziony z mojego miasta, z Białegostoku. Jego właściciel też chciał być politykiem, wiesz? On chciał być nawet prezydentem i kandydował na prezydenta. Jemu nie wyszło, może tobie się uda. Wszystkiego najlepszego – powiedział Oświeciński do swojego przeciwnika – do Popka.
Była to odpowiedź na sugestię Popka o tym, że Oświeciński może stchórzyć przed walką i nie w ogóle nie pojawić się w klatce. Białostoczanin zapewnił jednak, że jest przygotowany, że przyjdzie i wykona swoją robotę. W związku z tym, że trenuje ciężko od marca tego roku, jest w stanie walczyć w stójce i w parterze.
- Ja mam tylko jedną prośbę tutaj do Oświecińskiego, gdybyś obiecał dziennikarzom i mi, że pojawisz się 23 grudnia w Katowicach. Bardzo cię o to proszę, powiedz tutaj – mówił Popek do swojego oponenta.
- Oczywiście. Będę czekał na ciebie już rozgrzany – odpowiedział Tomasz "Strachu" Oświeciński.
I właśnie zaraz po tych słowach nastąpiło uroczyste wręczenie swetra Krzysztofa Kononowicza Popkowi, który obiecał, że prezent nałoży i nawet sparodiuje swojego przeciwnika.
- Sparodiuję w tym sweterku jedną z twoich ról – powiedział Popek. – Sweterek zajebisty, ty nie – dodał.
Zatem stało się tak, że zanim w ogóle jeszcze doszło do pojedynku, główną rolę podczas konferencji prasowej zapowiadającej walkę, odegrali nie zawodnicy, ale sweter oraz słynny właściciel swetra. Tymczasem czekamy na obiecaną parodię Popka, a być może i występ w swetrze Kononowicza w klatce, na dzień przed Wigilią.
(Cezarion/ Foto: zrzut ekranu z youtube.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie