Wybory samorządowe są za pasem, partie zwierają szeregi i układają listy, a urzędujący decydenci obliczają szanse na reelekcję. W Białymstoku swoje poparcie szacuje także Tadeusz Truskolaski. Według naszych informacji, bardzo możliwe, że za pieniądze magistratu kolejny raz sondażownia dzwoni po białostoczanach pytając o sprawy miasta i poparcie dla prezydenta i poszczególnych partii. Tak było już rok temu i Tadeusz Truskolaski nie widział w tym nic dziwnego, że prywatną ciekawość i szanse na reelekcje płaci publicznymi pieniędzmi. A jak wygląda poparcie dla prezydenta i partii w sondażach, w których płacący nie jest zainteresowany wynikiem i ewentualnym triumfem?
Zabawiliśmy się korzystając z danych opierających się na rzeczywistych preferencjach wyborczych internautów. Skorzystaliśmy z sondaży poparcia na ww.portalsamorzadowy.pl, które ten portal prowadzi od 2014 roku czyli od poprzednich wyborów. Portalsamorzadowy to jedna z ogólnopolskich witryn w internecie, która cieszy się sporym zainteresowaniem i dość rzetelnie relacjonuje życie w poszczególnych samorządach. Czytając jej informacje trudno posądzić ją o sprzyjanie którejkolwiek z sił politycznych, czego nie zawsze da się powiedzieć o firmach, które opłacane są z pieniędzy sił zainteresowanych wynikami badań. Nasuwający się przykład to chociażby ubiegłoroczne badania zlecone przez magistrat, z których wynikało, że Nowoczesna i Komitet Tadeusza Truskolaskiego to jedna z najbardziej liczących się sił w mieście. Co ciekawe - poza tym badaniem - inne ogólnopolskie sondaże nie potwierdzają tych wyników.
Co wynika zatem z głosowań internautów na www.portalsamorzadowy.pl? Nieźle wypadają w nim podlascy marszałkowie. Jerzy Leszczyński, szef wojewódzkiego samorządu cieszy się 18,84 głosami poparcia. Przeciw niemu jest 81,16 procent. To nie najgorszy wynik: Leszczyński z tym poparciem ma 10. miejsce na 16 marszałków w kraju. Najwyższe poparcie ma Adam Struzik (56 procent za) z Mazowsza. W Sejmiku za to najwyższe notowania ma suwalczanka Anna Naszkiewicz z Platformy Obywatelskiej (i zarazem wicemarszałek) - 23 procent pozytywnych ocen. Kolejne miejsca mają Marek Komorowski (PiS, 8 procent), Bogusław Dębski (PiS, 5 procent), Justyna Żalek (PiS, 5 procent) i Stefan Krajewski, szef podlaskich ludowców (4 procent).
A jak wygląda sytuacja w białostockim magistracie? Tadeusz Truskolaski ma tu zaledwie 23,94 procent głosujących na TAK. Przeciw niemu jest 76,06 głosujących. Czyli w sumie 3/4 internautów głosujących na portalu chętnie widziałoby Tadeusza Truskolaskiego opuszczającego prezydencki fotel. Truskolaski ma najsłabszy wynik wśród pięciu miejskich włodarzy wskazanych przez portal. Największe poparcie ma Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk, którego popiera 45 procent głosujących. Kolejne lokaty mają Wojciech Walulik (42, Augustów), Mariusz Chrzanowski (35, Łomża) i Jarosław Borowski (32, Bielsk Podlaski). Truskolaski zdecydowanie w tej stawce odstaje. Zauważalny jest też wzrost negatywnego elektoratu i spadającego poparcia. Największym wsparciem Truskolaski cieszył się w lipcu 2017 roku, kiedy to popierało go 48 procent głosujących, a przeciw było 52. W listopadzie tylko 4 procent internautów poparło prezydenta (96 procent ocen negatywnych), a w marcu Truskolaski zebrał 12,5 procenta zwolennikach przy 87,5 przeciwnikach.
Ciekawie sytuacja kształtuje się w Radzie Miasta. Liderem jest szef klubu PiS Henryk Dębowski wspierany przez 19 procent głosujących. Druga w stawce to Anna Augustyn z Komitetu Tadeusza Truskolaskiego (8), a trzeci Piotr Jankowski (6 procent, PiS).
Naprawdę ciekawie robi się zaś kiedy się zsumuje poparcie oddane na poszczególne kluby. Każdy głosujący oddaje tylko jeden głos na jednego radnego - tak jak to jest w wyborach. Po zsumowaniu poparć najwięcej punktów procentowych zebrał PiS 64,54. Kolejne miejsce - i tu niespodzianka - ma Klub Tadeusza Truskolaskiego (21,23 procent), a dopiero trzecie miejsce ma Platforma Obywatelska (9,01). Lewicowy jedynak - Wojciech Koronkiewicz cieszy się wsparciem 3,74 procent głosujących internautów, a niezależny Dariusz Wasilewski 1,48.
Podane wyniki nie muszą się powtórzyć przy urnach. Szczerze mówiąc bylibyśmy nie lada zdziwieni, gdyby tak właśnie ułożyły się preferencje wyborcze białostoczan w Radzie Miasta. Z drugiej jednak strony to realne oddane głosy pewnej aktywnej części społeczeństwa Białegostoku, które pozwala mieć pewne wyobrażenie o tendencjach. I wskazują jak mogą kształtować się sympatie w internecie. A te nie są korzystne ani dla PO ani dla Tadeusza Truskolaskiego. I o ile może się okazać, że ludzie związani z prezydentem przeskoczą próg wyborczy i znajdą się w Radzie Miasta to Tadeuszowi Truskolaskiemu ten sondaż dobrze nie wróży.
Podobnie fatalnie wygląda sytuacja Platformy Obywatelskiej, która na koalicji z prezydentem zwija się w nieprawdopodobnym tempie. I ani Zbigniew Nikitorowicz jako wiceprezydent ani nadaktywny Maciej Biernacki szefujący radnym PO tej tendencji nie odwrócili.
Potencjalnym hejterom i sceptykom przypominamy tylko, że dane te pochodzą z portalu będącego poza zasięgiem białostockiego magistratu, który nie otrzymuje pieniędzy za swoją pracę ani za reklamę. I pochodzą one z początku marca, kiedy trudno było mówić o nabijaniu głosów pod kątem potencjalnych sondaży. Nikogo też nie informowaliśmy o planowanej zabawie.
Nie mamy najmniejszych wątpliwości, że w badaniach poglądów białostoczan, które za miejskie pieniądze zlecił Tadeusz Truskolaski wyjdzie, że prezydent cieszy się fantastycznie wysokim poparciem. Tak wysokim, że należałoby zastanawiać się nad wprowadzeniem dziedzicznej monarchii. Mamy tez przeczucie, że rekordowe mocne poparcie (niespotykane w innych częściach kraju) uzyska partia prezydenckiego syna czyli Nowoczesna. Badania też wykażą zadowolenie białostoczan z prezydenta oraz zapewnią mu na tyle wysokie wsparcie, że pewne zwycięstwo w I turze to będzie pikuś i należałoby się zastanowić nad odwołaniem wyborów, skoro Truskolaski jest tak uwielbiany w mieście. My jednak przekornie wolimy wierzyć w internetowe wskazówki.
(Przemysław Sarosiek/ Foto: Facebook/ Platforma Obywatelska Region Podlaski)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie