Reklama

Białostoczanie mają prawo wiedzieć po co prezydent chciał sprowadzać uchodźców

Gdyby uchodźców do Białegostoku Tadeusz Truskolaski zapraszał prywatnie, wówczas nie powinno to nikogo interesować kto nocuje u niego w domu. Inaczej natomiast wygląda sytuacja, kiedy chce lub deklaruje wolę zapraszania do naszego miasta uchodźców, jako przedstawiciel mieszkańców. Dlatego radni uznali, że prezydent będzie musiał wyjaśnić te sprawy publicznie.

Już jutro od rana będą obradować miejscy radni. Prawie na samym początku zaplanowano punkt w porządku posiedzenia: „Informacja Prezydenta Miasta Białegostoku na temat powodów, motywów i celów podpisania deklaracji w sprawie uchodźców przez Prezydenta Białegostoku pana Tadeusza Truskolaskiego”. O to radni już się dopytywali w interpelacjach i publicznych zapytaniach, ale w odpowiedzi padały jak dotąd wyłącznie ogólniki. Nie wiadomo co jutro powie radnym, czy powtórzy to samo, czy jednak Tadeusz Truskolaski rozwinie wypowiedź w sprawie deklaracji podpisanej kilka miesięcy temu.

Chodzi o deklarację sprzed kilku miesięcy, którą podpisało łącznie 11 prezydentów polskich miast. Wśród nich pojawił się także podpis Tadeusza Truskolaskiego. Sygnowanie tego dokumentu rozgrzewało dyskusje internetowe i fora, ponieważ ze wszelkich badań przeprowadzanych kilka miesięcy wcześniej, ale także i teraz, wynika że Polacy nie chcą przyjmowania uchodźców z krajów Afryki i Azji. W tym temacie białostoczanie mają takie samo zdanie jak większość Polaków. Czyli są przeciwni sprowadzaniu ich do naszego miasta. Dali temu wyraz między innymi w manifestacjach, które odbywały się kilkukrotnie w Białymstoku. Niektóre z nich gromadziły powyżej dwóch tysięcy osób. Dla porównania – zwolennicy przyjmowania uchodźców – zdołali zgromadzić kilkadziesiąt osób, niekiedy nieco powyżej 100.

- W związku z tym zwrócę się do prezydenta Białegostoku z żądaniem wyjaśnienia w trybie pilnym motywów, celów, zakładanych skutków poprzez spotkanie robocze z wszystkimi radnymi. Byłaby to swoista konsultacja, która pomogłaby nam wszystkim wyjaśnić tak nagłe i samodzielne działanie prezydenta i to w tak żywotnej sprawie, która dotyczy każdego mieszkańca. Bezpieczeństwo i rozwój miasta wymagają rozwagi i odpowiedzialności.  Ja, jak i wszyscy obywatele, mamy prawo żądać, iż niezależnie kto rządzi w samorządzie, powinien zawsze przedkładać interes swojego miasta i jego mieszkańców ponad politykę. Z przewodniczącym rady miasta chcę ten pomysł skonsultować oraz przedyskutować podjęcie ewentualnych kroków prawnych w razie odrzucenia takiej propozycji przez prezydenta – mówił na początku lipca tego roku radny Dariusz Wasilewski.

I choć jest to radny, który jeszcze do niedawna zasilał szeregi klubu radnych Tadeusza Truskolaskiego, to w chwili obecnej jest radnym niezrzeszonym. Opuścił klub około pół roku temu. Ale udało mu się wprowadzić do porządku obraz punkt, który zapowiadał w lipcu. Z tego względu Tadeusz Truskolaski w najbliższy poniedziałek, 30 października, będzie musiał wyjaśnić czym kierował się podpisując deklarację wraz z innymi prezydentami miast, w której wyraził wolę współpracy metropolii w dziedzinie działań na rzecz przeciwdziałania wykluczeniu cudzoziemców i wsparcia migracji wewnętrznych i zewnętrznych. Zresztą w tej zawoalowanej formule przecież pojawia się kwestia migracji zewnętrznych.

Stanowisko władz Białegostoku próbował tłumaczyć zastępca Tadeusza Truskolaskiego – Zbigniew Nikitorowicz. Podkreślał, że w podpisaniu tej deklaracji nie należy upatrywać żadnego zaproszenia uchodźców do stolicy Podlasia. Dziwił się nawet, że ktoś może tak ją rozumieć.

- Deklaracja potwierdza wolę zacieśnienia naszej współpracy, wymiany doświadczeń i dobrych praktyk w obszarze migracji i integracji. Dzięki niej na poziomie lokalnym będzie możliwe spójne i odpowiedzialne działanie na rzecz integracji oraz przeciwdziałanie wykluczeniu cudzoziemców – tłumaczył zastępca prezydenta Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz.

Natomiast sam Tadeusz Truskolaski w tym temacie wypowiadać się szeroko nie chciał. A już na pewno nie chciał przed mieszkańcami Białegostoku. Za to swój tak zwany altruizm pokazywał między innymi na kongresie partii Nowoczesna, gdzie publicznie powiedział do zgromadzonych, że wystąpił do polskiego rządu z propozycją przyjęcia do Białegostoku jednej rodziny uchodźców. Jednak późniejsze podpisanie deklaracji z innymi prezydentami miast wzbudziło niepokój, bo jak wspominaliśmy – mowa jest o współpracy także na rzecz migracji zewnętrznej.

Z ust prezydenta nikt nie usłyszał konkretnie dlaczego mają tu przybyć jacykolwiek uchodźcy i kto ma się nimi zająć na miejscu, ilu ich docelowo prezydent tu widzi, gdzie mieliby zamieszkać. Ale nade wszystko nie wyjaśnił nigdy powodów, motywów i celów podpisania deklaracji w sprawie uchodźców.

- Pokusa stanięcia na czele buntu politycznego w stosunku do własnego państwa okazała się silniejsza. Chęć schlebiania poprawnie politycznym poglądom, które wpisują się w radykalny lewicowo-liberalny nurt pseudointelektualizmu łamie zasadę lojalności w stosunku do własnego państwa – niepokoił się radny Wasilewski.

Być może sytuacja będzie wyjaśniona po publicznym wystąpieniu Tadeusza Truskolaskiego. Radni i mieszkańcy Białegostoku mają prawo dowiedzieć się szczegółów – tak podpisanej deklaracji, jak też i innych aspektów związanych z chęcią sprowadzenia uchodźców do naszego miasta. Debatę na ten temat będziemy wnikliwie śledzić i przekażemy wyjaśnienia prezydenta mieszkańcom.

Warto dodać, że prezydent w wyborach samorządowych trzy lata temu zdobył mandat zaufania startując jako niezależny kandydat, a podczas kampanii wyborczej wielokrotnie podkreślana była apolityczność Komitetu Truskolaskiego. W temacie uchodźców Tadeusz Truskolaski jednak mówi jednym głosem przede wszystkim z Nowoczesną, w której działa jego syn i uprzedni dyrektor jego biura, a obecnie zastępca prezydenta Białegostoku – Przemysław Tuchliński.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BL)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość78 - niezalogowany 2017-10-29 10:02:00

    Targowica! ;)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-10-29 10:51:27

    Treść komentarza...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-10-29 11:00:15

    O ile znam życie, to Truskolaski nie pojawi się na sesji rady miasta z przyczyn ogólnie znanych.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-10-29 13:15:07

    ŻonaTadzika jest żydówką (ma nawet żydowskie nazwisko). Wspólnie ze swoim żydowskim rodakiem Szafą Bożyszkowskim organizowała sabaty KOD-u w Białymstoku. Synek jest posłem partii folksdojczów. Typowa rodzina Platformersów. :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-10-29 13:24:05

    Już nie jeden popłynął ze stołka na fali uchodźców, szykują się zmiany we władzach miasta.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-10-29 17:19:36

    Andruszkiewicz na Prezydenta !!! BHO

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do