Reklama

Białystok przekaże 300 tysięcy na pomoc poszkodowanym na Pomorzu?

W budżecie Białegostoku ma znaleźć się 300 tysięcy złotych, które trafiłyby do poszkodowanych w wyniku ostatniej nawałnicy na Pomorzu. Przynajmniej taką kwotę chce wygospodarować prezydent Białegostoku. Szykuje się w związku z tym nadzwyczajna sesja Rady Miasta.

Tadeusz Truskolaski jeszcze w środę wieczorem poinformował na twitterze, że chce zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Miasta. Powodem ma być pilne przegłosowanie zmian budżetowych, aby dało się wygospodarować 300 tysięcy złotych z budżetu miasta i przekazać je poszkodowanym trąbą powietrzną oraz nawałnicą na Pomorzu. Bez zgody radnych prezydent nie będzie w stanie samodzielnie podjąć takiej decyzji, ani tym bardziej przekazać pieniędzy.

Jutro złożę wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej RM. Zaproponuję 300 tys. zł z przeznaczeniem na pomoc poszkodowanym w wichurze na Pomorzu” – napisał na twitterze w środę późnym wieczorem Tadeusz Truskolaski.

Tę decyzję popiera szef największego klubu w Radzie Miasta. Uważa, że solidarność z poszkodowanymi mieszkańcami innej części kraju jest zasadna. Jego zdaniem, nie można pozostać obojętnym na ogromne zniszczenia spowodowane działaniem natury i w takich sytuacjach Polacy powinni podawać sobie ręce ponad podziałami politycznymi. Zresztą zapowiada, że radni najprawdopodobniej zdecydują się na większą kwotę pomocy, która zostanie udzielona przez Miasto Białystok również mieszkańcom naszego miasta.

- Uważam, że trzeba pomóc bo Polacy powinni być solidarni w takich momentach, jednak nie powinniśmy zapominać o poszkodowanych w wyniku tegorocznych ulew Mieszkańców Białegostoku, którzy również zostali dotknięci licznymi stratami. Choć nasze miasto nie jest zamożne i mamy wiele zaciągniętych kredytów na realizowane inwestycje, to zdecydujemy się wygospodarować 300 tysięcy złotych z miejskiego budżetu na pomoc  poszkodowanym w wichurze na Pomorzu. Jako radni rozważamy też przeznaczenie dodatkowych środków w podobnej kwocie na pomoc poszkodowanym mieszkańcom Białegostoku, którzy – jak wiemy – ze skutkami ulewnych deszczy i powodzi borykają się do dzisiaj. Będziemy to jeszcze analizowali.  Tam na Pomorzu ludzi dotknęła ogromna tragedia i w miarę możliwości powinniśmy pomóc poszkodowanym – mówi naszej redakcji radny Henryk Dębowski, szef klubu radnych PiS.

Jeszcze przed inicjatywą prezydenta Białegostoku z podobnym pomysłem wystąpił także Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. Stolica Pomorza chce przekazać aż milion złotych poszkodowanym w kataklizmie gminom. Wiadomo już, że i Słupsk chce dołożyć kwotę 50 tys. złotych na identyczny cel. Możliwe, że także i inni prezydenci miast zdecydują się na podobny krok, bo w obliczu takiej tragedii raczej większość ludzi ze sobą się solidaryzuje.

W Białymstoku radni będą musieli się spotkać na posiedzeniu w przeciągu tygodnia. Tak stanowi prawo w przypadku złożenia wniosku o zwołanie sesji nadzwyczajnej. Przypominamy w tym miejscu, że jeszcze w minioną sobotę premier Beata Szydło podjęła decyzję o uruchomieniu natychmiastowym środków na pomoc poszkodowanym trąbą powietrzną. Do gmin spływają także pierwsze pieniądze, zaś mieszkańcom wypłacane są zasiłki na likwidowanie skutków kataklizmu.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z youtobe.com)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do