Churlinov: będzie w Jagiellonii czy jednak nie? (SONDA)

W czasie meczu Jagiellonii z Dinamem Tirana kibice wywiesili spory transparent "Darko - Filippa. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia". Żółto-czerwona Ultra złożyła w ten sposób życzenia z okazji ślubu Darko Churlinova, byłego gracza Jagi i ulubieńca trybun. Przy okazji wysłali sygnał do władz Jagi, że obecności właśnie tego zawodnika najbardziej życzyliby sobie w tym okienku transferowym. Życzenia, życzeniami, ale sytuacja Darko jest nieco bardziej skomplikowana i nie wszystko zależy od zawodnika i Jagiellonii. Dlaczego?

25-letni Churlinov to reprezentant Macedonii Północnej, który związany jest kontraktem z angielskim Burnley FC. Zawodnik ma jednak kłopoty z przebiciem się do składu ekipy z Wysp Brytyjskich i w poprzednim sezonie był na rocznym wypożyczeniu do Jagiellonii. Zawodnik trafił do Dumy Podlasia 7 sierpnia 2024 i zaliczył w barwach tej ekipy 43 spotkania (7 goli, 4 asysty). Kibice mają w pamięci szczególnie jego niezwykle ważny gol w meczu przeciwko duńskiej ekipie FC Kopenhaga, który dał Jagiellonii Białystok wygraną. Zawodnik nigdy nie krył, że czuje wielką sympatię do Jagiellonii, a na życzenia od kibiców zareagował na platformie X w następujący sposób. 

Nie tylko kibice cenią tego zawodnika. Także i Łukasz Masłowski, dyrektor sportowy Jagiellonii, nie kryje, że będzie czekał do ostatniej minuty okienka transferowego, aby móc zakontraktować tego zawodnika. Rzecz w tym, że nie wszystko leży w rękach białostockich działaczy i samego gracza, choć nikt nie kryje, że 25-letni skrzydłowy, którego kariera nabiera tempa, jest priorytetem Jagiellonii na sezon 2025/26. 

Kuba Cimoszko z "WP SportoweFakty" napisał, że Jagiellonia jest zdeterminowana, by sprowadzić gracza do Białegostoku, a on sam odrzuca oferty z innych polskich klubów takich jak Legia Warszawa czy Widzew Łódź. Churlinov nie kryje, że w polskiej lidze chce grać tylko w Jagiellonii. Mówi o tym bardzio wyraźnie Masłowski, że piłkarz nie wyobraża sobie gry w innym polskim klubie niż Jagiellonia. To ogromna deklaracja, która pokazuje przywiązanie i szacunek do barw, które reprezentował w przeszłości. 

O co rozbija się sprawa transferu? Przede wszystkim chodzi o sprawy finansowe. Burnley chce zarobić na odejściu Churlinova lub przynajmniej nie płacić mu za rozwiązanie kontraktu, który i tak wygasa z końcem przyszłego sezonu. Sam zawodnik i jego agent szukali klubów zainteresowanych wykupieniem gracza z Burnley z pięciu czołowych lig europejskich, ale skończyło się tylko na wymianach maili. Churlinov nie chce rezygnować z Burnley, gdzie zarabia naprawdę wysokie wynagrodzenie, a polityka transferowa Jagi opiera się na tym, że nie wykupuje ona za miliony euro zawodników. Białostoczanie mają też swoje widełki płacowe, których nie zamierzają przekraczać. Według nieoficjalnych informacji ten drugi problem dałby się jakoś rozwiązać i zawodnik oraz Jaga znalazłyby kompromisowe rozwiązanie, ale okoniem staje Burnley, które zdecydowanie nie chce puścić Macedończyka bez rekompensaty. 

Dla nieuświadomionych: klub "Kokosa" był kiedyś wynalazkiem Polonii Warszawa na niechcianych graczy, których właściciel klubu próbował zmusić do dobrowolnego rozwiązania kontraktu trzymając ich w rezerwach i zmuszając do nonsensownych treningów. Angielski odpowiedni Burnley sprowadzi się do tego, że Churlinov rok czasu spędzi krążąc między amatorskimi rezerwami tego klubu i oczekując na wygaśnięcie kontraktu. Chyba, że w najbliższych dniach nastąpi przełom. Okienko transferowe dla Ligi Konferencji zamyka się 2 września i prawdopodobnie do samego końca nie będzie wiadomo jak potoczy się przyszłość Macedończyka i czy będzie ona miała żółto-czerwone barwy. Kibice z pewnością trzymają kciuki za happy-end jakim byłoby dołączenie Darko do Jagiellonii. 

Darko Czurlinow byłby nie tylko dużym wzmocnieniem sportowym, ale również sygnałem, że Jagiellonia jest w stanie przyciągać zawodników z dużym potencjałem, nawet rywalizując z największymi klubami w kraju. Teraz pytanie do Was: jak oceniacie szanse na ten transfer? Czy sprowadzenie Darko Czurlinowa byłoby kluczowym elementem w walce o obronę tytułu? Dajcie znać w sondzie! 

Przemysław Sarosiek