
Oho! Będzie się działo. Mijający tydzień przyniósł tyle wydarzeń doskonale nadających się do hejtowania, że inne kraje mogą Polsce zwyczajnie zazdraszczać. Kto się do tego hejtowania najlepiej nadaje? Oczywiście, że redakcja PITU-PITU. Dlatego od razu przypominamy, bez zbędnych wyjaśnień, że osoby wrażliwe, delikatne i z chorobami serca powinny omijać szerokim łukiem takie treści. Przekazujemy także komunikat od redakcji PITU-PITU: „Pamiętaj, że nikt cię tu nie zapraszał, więc jak coś ci się nie podoba, to nie rób scen, tylko po prostu spadaj”.
Za nami cała masa różnego rodzaju wydarzeń, począwszy od ostatniej debaty prezydenckiej, przez wieczne awantury opozycji z rządem, z partią rządzącą, z samą sobą, płaczący kandydat na prezydenta, wybory które miały się odbyć i już można uznać, że nie zostały odbyte, choć to czeka nas dopiero jutro. No, żyć nie umierać. A to tylko preludium do tego, co zaserwowała redakcja niezawodnego PITU-PITU w swoich komentarzach w niewybrednych słowach głoszonych.
Ale… nie tylko polityką człowiek żył przez ostatni tydzień, bo też cały czas mamy chyba jeszcze w Polsce epidemię koronawirusa. Tak można sądzić po tym, że na naszych ulicach i sklepach plączą się ludzie w maseczkach. No… może nie wszyscy, ale jak jedzie radiowóz, to maseczki pojawiają się na twarzach z prędkością światła. W każdym razie, od tego koronawirusa gospodarczo się trochę nam pozmieniało. I tu, żeby nie tylko hejtować, to redakcja PITU-PITU ma dobre wiadomości, szczególnie dla tych, którzy szukają dobrego auta za małe pieniądze.
- Dobra wiadomość dla wszystkich ludzi, którzy chcą mieć nowy samochód. W całej Polsce dystrybutorzy aut informują o tym, że ludzie nie kupują aut. Na przykład w marcu, salony toruńskie, bo tam odwiedziłem salony toruńskie, pojechałem po znajomych… O chłopaku w marcu to sprzedaliśmy cztery auta, w kwietniu jedno, a w maju to jeszcze żadnego. Za to parkingi są pełne aut poleasingowych, na które nie było stać właścicieli, bo przecież jest koronawirus. Więc jest w cholerę super fajnych fur, które za chwilę będą do kupienia za psie grosze – głosi dobre wieści nadredaktor redakcji PITU-PITU, Rafał Otoka-Frąckiewicz
Przespaceruje się tenże nadredaktor po stosunkach… międzynarodowych i w tym wszystkim roli Wielkiego Imperium Lechickiego. Otrze się nawet o kino amerykańskie i stosunkach pomiędzy żonami i córkami, które były raz córkami, raz żonami amerykańskich filmowców. Nie ma co więcej gadać, musicie sami to zobaczyć.
Na te i inne złe, średnie , a nawet i dobre wiadomości mijającego tygodnia zapraszamy zatem także na naszych łamach, bo zgodnie z obietnicą, każdą porcję złych wiadomości można będzie u nas obejrzeć i wysłuchać klikając „Play” na górze strony. Tych, którzy mają mocne nerwy i mają dużą tolerancję na mocne słownictwo serdecznie zapraszamy. Reszta powinna tu więcej nie zaglądać. Więcej PITU-PITU znajdziecie na kanale: polityko.pl.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z youtube.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie