Reklama

Cudzoziemcy próbowali przeprawić się przez rzekę Narew i Świsłocz. Zostali zatrzymani

Nielegalni migranci z terytorium Białorusi w dalszym ciągu przewożeni są przez służby białoruskie pod polską granicę przede wszystkim do miejsc, gdzie nie ma wybudowanej zapory. Minionej doby obywatele państw afrykańskich i Bliskiego Wschodu próbowali przeprawić się przez rzekę Narew i Świsłocz.

Pierwsze odcinki z zamontowanymi urządzeniami perymetrii już zaczynają działać. Wkrótce będą oddawane do użytku kolejne odcinki. Jest to rzecz absolutnie niezbędną w obecnej sytuacji, ponieważ ani Rosja, ani Białoruś, nie zrezygnowały z prowadzenia wojny hybrydowej z wykorzystaniem czynnika demograficznego. To pierwszy przypadek na świecie, aby państwa i ich instytucje zajmowały się przemytem ludzi, który jest przestępstwem we wszystkich państwach świata.

Dlatego pod polską granicą cały czas zatrzymywani są kolejni cudzoziemcy, którzy usiłują się przedostać w tych miejscach, gdzie nie ma wybudowanej zapory i jeszcze nie ma zamontowanych urządzeń elektronicznych z kamerami i czujnikami ruchu. Trzeba jednak wiedzieć, że takie urządzenia się w tych miejscach pojawią i najpewniej jeszcze w tym roku. W ciągu ostatniej doby Straż Graniczna musiała interweniować wobec blisko 80 cudzoziemców, którzy podjęli próbę nielegalnego wdarcia się na terytorium naszego kraju. Między innymi próbowali przeprawić się przez rzekę Narew i Świsłocz.

W dn. 17.11 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 78 os. m. in. ob.: Kamerunu, Kuby, Egiptu. Na odcinku #PSGNarewka 11 - os. przeszło rzekę Narew. Na terenie #PSGKrynki #PSGBobrowniki #PSGMichałowo 20 os. przeprawiło się wpław przez #Świsłocz” – poinformowała w twitterowym komunikacie Straż Graniczna.

Warto wiedzieć w tej sytuacji, jak wygląda przerzucanie nielegalnych migrantów do Polski. Straż Graniczna przekazała, że gromadzenie migrantów następuje przeważnie w rejonie istniejącej po białoruskiej stronie „sistiemy - ogrodzenia” tj. białoruskiego sytemu ochrony granicy. Następnie cudzoziemcy, w odpowiednim czasie i miejscu wskazanym przez służby białoruskie oraz przy ich pomocy, usiłują nielegalnie przedostać się do naszego kraju.

- Dzięki nowoczesnemu wyposażeniu jakim dysponuje Straż Graniczna jesteśmy w stanie szybko reagować na tego typu zagrożenia. Bezzałogowe statki powietrzne, pojazdy obserwacyjne, czy wieże wyposażone w kamery służą do obserwowania granicy z lądu i powietrza. Dopełnieniem, a zarazem jednym z głównych elementów  pomagającym w skutecznym chronieniu granicy staje się powstająca bariera elektroniczna. Optoelektronika czy kable detekcyjne pozwolą wykryć każdą próbę naruszenia granicy naszego państwa, a tym samym pozwolą na szybką i skuteczną reakcję patroli – wyjaśnia Straż Graniczna.

Przypominamy, że od Białorusi odgrodziły się lub jeszcze odgrodzą wszystkie państwa, z którymi graniczy, włącznie z Ukrainą. Wszystkie, oprócz Rosji. Od Rosji z kolei za chwilę zaporą lub murem odgrodzi się też Finlandia oraz Norwegia. Także Polska od kilku dni odgradza się od części terytorium Federacji Rosyjskiej, czyli od obwodu kaliningradzkiego. Zaporę z zasieków buduje Wojsko Polskie.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do