Reklama

Czołowe zderzenie między Grajewem a Mońkami. Są ranni

Ani dobra pogoda, ani dobra widoczność, ani nawet super nowoczesne i sprawne auto nie uchronią, kiedy górę bierze u kierowcy brawura i brak wyobraźni. Bo o tym można mówić w kontekście wypadku, który wydarzył się na trasie Grajewo – Mońki. Droga po wypadku pozostanie zablokowana przez kilka godzin.

Obydwaj kierowcy, a także pasażer trafili do szpitala po czołowym zderzeniu drogowym, do którego doszło w niedzielę, krótko po południu. Mimo dobrej pogody i widoczności, a także dobrych warunków drogowych, nie udało się uniknąć nieszczęścia. Można powiedzieć, że w tym przypadku zabrakło przede wszystkim wyobraźni. Ze wstępnych bowiem ustaleń policyjnej drogówki wynika, że jeden z kierowców źle wyliczył odległość i możliwości swojego auta podczas manewru wyprzedzania pojazdu rolniczego.

- Około godz. 12.44 dyżurny monieckiej jednostki otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na DK 65 między 121 a 122 km w rejonie miejscowości Owieczki. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 31 letni kierujący Fordem Fiesta, jadąc od strony Grajewa w kierunku Moniek, podczas wyprzedzania ciągnika, zderzył się czołowo z jadącą od strony Moniek Toyotą Avensis. Zarówno kierowca i pasażer forda oraz Toyoty trafili do szpitala. Kierowca Toyoty był trzeźwy. Droga nadal jest zablokowana – przekazało po godz. 14.00 biuro prasowe podlaskiej Policji.

Sytuacja wygląda tak, że to właśnie latem i najczęściej przy dobrej widoczności i warunkach drogowych, dochodzi do tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Kierowcy w takich okolicznościach bardzo często tracą zwykłą czujność i wyobraźnię. Przy gorszej pogodzie jadą zdecydowanie ostrożniej, niż kiedy mogą wydawałoby się, sprawniej wykonywać różne manewry. Niektórzy wręcz wykazują się taką brawurą, że aż trudno uwierzyć w ich zachowanie.

Droga pomiędzy Mońkami a Grajewem jest zablokowana, bo na miejscu cały czas pracują służby. Polecamy wszystkim jadącym od Moniek w stronę Grajewa kierować się na Trzcianne, aby ominąć blokadę. W drugą stronę, czyli od Grajewa, samochody osobowe kierowane są na Goniądz.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook/ Kolizyjne Podlasie)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do