
Coraz bliżej do wyborów samorządowych. Wprawdzie premier nie ogłosił jeszcze, którego dnia Polacy wybiorą nowych samorządowców, ale Państwowa Komisja Wyborcza podała już nazwiska 100 komisarzy wyborczych, którzy od 3 kwietnia będą swoją funkcję pełnili przez następne 5 lat. Na Podlasiu PKW powołała 4 komisarzy: dwóch w Białymstoku oraz po jednym w Łomży i w Suwałkach.
Przepisy nowego kodeksu wyborczego stanowiły, że Państwowa Komisja Wyborcza powoływała komisarzy spośród kandydatów przestawionych przez Ministra Spraw Wewnętrznych. Nowi komisarze wyborczy mają za zadanie przede wszystkim sprawować nadzór nad przestrzeganiem prawa wyborczego, powoływanie terytorialnych i obwodowych komisji wyborczych oraz przedkłożenie sprawozdania z przebiegu wyborów wraz z ich wynikami dla PKW. Nabór prowadzony był w lutym, a MSWiA miała do dyspozycji 722 zgłoszenia kandydatów.
Komisarzem Wyborczym w Białymstoku I będzie Jacek Malinowski, a pod jego pieczą będą Komisarz wyborczy w Białymstoku I – powiat białostocki, moniecki oraz miasto Białystok. Nad drugim obowdem w Białymstoku czuwała będzie Jolanta Korwin-Piotrowska (powiaty bielski, hajnowski, siemiatycki). W Łomży Komisarzem Wyborczym będzie Jan Leszczewski (powiat grajewski, kolneński, łomżyński, wysokomazowiecki, zambrowski oraz miasto Łomża), a w Suwałkach Maciej Henryk Romotowski (powiat augustowski, sejneński, sokólski, suwalski oraz miasto Suwałki). Komisarzem sprawującym czynności o charakterze ogólnowojewódzkim będzie Jacek Malinowski.
To nie koniec poszukiwań członków Korpusu Urzędników Wyborczych, który ma liczyć między 5500 a 5900 urzędników. Osoby te mają zostać powołane na swoje stanowiska nie później niż 2 maja. Ich kadencja trwa 6 lat, a urzędnik wyborczy nie może należeć do partii ani prowadzić działalności publicznej niedającej się pogodzić z pełnioną funkcją. Kolejną barierą jest zakaz prowadzenia agitacji wyborczej - poza taką, którą prowadzić będzie na rzecz własnej osoby. Urzędnicy zastąpią dotychczasowe rozwiązanie, w którym to władze gminy wskazywały osobę odpowiedzialną za przeprowadzenie wyborów lokalnych. Teraz urzędnikiem wyborczym nie można zostać w gminie, w której się pracuje i mieszka. Wyjątkiem będzie Białystok i inne miasta na prawach powiatu.
(PS/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie