
Chyba nie ma dziś w Białymstoku żadnego przedsiębiorcy, który nie czekałby na informacje o tym, czy radny Maciej Biernacki da się „wymłotkować” prezydentowi Białegostoku i radnym Koalicji Obywatelskiej, czy nie. Prezydent bowiem przygotował coś na wzór atrapy pomocy dla przedsiębiorców prowadzących działalność w pasach drogowych. Z kolei Maciej Biernacki zaproponował, aby pomoc ta była realna.
Świeżo upieczony radny ruchu Szymona Hołowni Polska 2050 Maciej Biernacki, narobił dziś na sesji Rady Miasta sporego zamieszania. A przynajmniej takiego nie spodziewał się raczej ani prezydent Białegostoku, ani radni Koalicji Obywatelskiej. Do tej pory nawet największe głupoty przechodziły przez głosowania bez większych problemów. Do teraz. Bo teraz pojawił się pomysł udzielenia pomocy przedsiębiorcom prowadzącym działalność w pasach drogowych. Choć realnie jest to atrapa pomocy, a nie żadna pomoc. Prezydent bowiem zaproponował obniżenie opłat, ale ta obniżka będzie przez przedsiębiorców mniej więcej tak samo odczuwalna jak smak loda przez opakowanie.
„Proponowana zmiana uchwały polega na wprowadzeniu dodatkowej stawki opłaty za zajęcie 1 m2 powierzchni pasa drogowego w punkcie - stoiska (stragany) handlowe, przy zajęciu trwającym nieprzerwanie co najmniej 11 miesięcy. Proponowana stawka jest niższa od stawki przy zajęciu trwającym krócej, niż 11 miesięcy o 50 %” – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.
Czyli na pomoc w obniżce opłat mogliby liczyć tylko ci, którzy na przykład ogródki letnie prowadzą przez 11 miesięcy w roku, albo prowadzą inną działalność w takim pasie. Co w zasadzie sprowadza się do obniżenia opłat dla niektórych straganów warzywnych, których obostrzenia sanitarne nie dotknęły, albo innego handlu, który na takich zapisach zyskałby raczej w pojedynczych, a nie masowych przypadkach.
- Jako samorząd powinniśmy pomóc naszej gastronomii w tym roku. Wierząc w to, że będą w stanie odbudować swoje siły, swoje firmy w taki sposób, że jeśli by na jesień, nie daj Boże, jakieś echo koronawirusowe w nas uderzy, to byśmy tego roku nie zakończyli z trzema restauracjami w mieście – powiedział radny Maciej Biernacki.
A wcześniej złożył poprawkę do projektu uchwały, aby stawki za zajęcie pasa drogowego w tym roku wynosiły 0 zł bez względu na kategorię drogi, przy której prowadzona jest działalność gospodarcza. To ewidentnie ukłon w stronę gastronomii i przede wszystkim ogródków letnich, które zapewne niebawem pojawią się w Białymstoku. Bo to przede wszystkim tego rodzaju działalność jest prowadzona w pasach drogowych. Jak wiadomo, od około pół roku działalność gastronomiczna jest mocno ograniczona poprzez wprowadzone obostrzenia sanitarne i przedsiębiorcy już nie mogą się doczekać kiedy wrócą do pracy i zaczną po prostu zarabiać pieniądze.
Pomysł radnego Biernackiego poparł w imieniu radnych Klubu PiS radny Henryk Dębowski i przekazał, że PiS będzie głosował za zerowymi opłatami dla przedsiębiorców. Co oczywiście nie spodobało się ani prezydentowi, ani radnym Koalicji Obywatelskiej. Marcin Moskwa, radny PO podkreślał, że radny Biernacki składając taką poprawkę nie poparł jej danymi o skutkach finansowych. Ale w odpowiedzi usłyszał, że Koalicja Obywatelska, ani prezydent do swojego projektu uchwały, też takich danych nie przedstawili nikomu.
Słowna przepychanka trwała dłuższy czas, ale radny Biernacki do wycofania się ze swojego pomysłu pomocy przedsiębiorcom, przekonać się nie dał. Mimo ogłaszanych przerw i dyskusji, zdania nie zmienił. Stąd też Przewodniczący Rady Miasta ostatecznie zdecydował, aby przerwa jednak trwała aż do godz. 19.00 i dopiero wtedy radni mają znów wrócić do dyskusji.
- Mam nadzieję, że radny Biernacki nie da się złamać ani prezydentowi, ani radnym Koalicji Obywatelskiej i po godz. 19.00 będziemy mogli głosować nad złożoną przez niego poprawką. To bardzo dobra poprawka i faktycznie realna pomoc dla przedsiębiorców – powiedział naszej redakcji radny PiS Henryk Dębowski.
Dalsze losy pomocy białostockim przedsiębiorcom branży gastronomicznej, jak też i losy poprawki do uchwały złożonej przez radnego Macieja Biernackiego, będziemy śledzić kiedy wznowione zostaną obrady Rady Miasta po wielogodzinnej przerwie.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie